MAN-em z Sadów po Paryżu

Aktualnie w Paryżu jest eksploatowanych 760 autobusów MAN, wyprodukowanych w zakładach koncernu zlokalizowanych w Polsce. Obsługują one m.in. strategiczne trasy, jak Roissybus z lotniska Charles de Gaulle do centrum oraz wyjątkową linię nr 80, z której pokładu możemy zobaczyć najciekawsze zabytki miasta. Specjalnie dla MAN Forum grupa dziennikarzy wzięła udział w podróży MAN-ami po paryskich liniach autobusowych i opisała swoje (lekko tendencyjne) doświadczenia. Spójrzmy jednak na tą historię głównie przez pryzmat produktu –autobusów MAN, który są efektem pracy polskich robotników i inżynierów. To naszym zdaniem niezły powód do dumy –szczególnie w odniesieniu do ich eksploatacji w stolicy Francji.

Zacznijmy naszą podróż po Paryżu od newralgicznej linii Roissybus o długości aż 39 km, która łączy dwa strategiczne miejsca francuskiej metropolii: lotnisko Charles de Gaulle i centrum miasta, z pętlą przy Operze Paryskiej (przystanek znajduje się na rogu ulic Scribe i Auber). Obsługuje ją łącznie 13 autobusów MAN Lion’s City G, które stale, a dokładniej co 15 minut przewożą pasażerów z lotniska do serca 9. dzielnicy. Taka częstotliwość utrzymuje się od 06.00 do 19.00, natomiast do 23.00 jeżdżą co 20 min. Pojazdy pokonują tą trasę w czasie 60 minut (bez przystanków pośrednich), a bilet kosztuje 9.40 euro. I właśnie krótki czas podróży powoduje, że turkusowo-białe MAN-y w roli Roissybus są bardzo popularne. To także najtańszy sposób, aby dostać się z lotniska do centrum miasta. Kolejny plus to duża liczba kursów i brak większych przerw między nimi. Te spostrzeżenia potwierdzają dane RATP: codziennie MAN-y na lotniskowej trasie przewożą ok. 25.000 pasażerów.

Na pętli Roissybus przy Opéra National de Paris, bogatym neo-barokowym budynku z czasów Napoleona III mamy możliwość rozmowy z kierowcą jednego z MAN-ów. Olivier Canale pracuje w komunikacji miejskiej od 25 lat. –’I wiesz co? –mówi. –To przegubowy MAN ma najmniejszą średnicę zawracania ze wszystkich autobusów, jakimi jeździłem. A było ich całkiem sporo. Zresztą sami widzicie, jaki jest ruch na ulicach Paryża w centrum. To jak ul, a ja się przez niego przebijam 24-tonowym pojazdem. Dlatego naprawdę musi być on zwrotny, żeby móc szybko reagować i bezpiecznie się z tego wydostać. A do tego przez pół roku mamy włączoną klimatyzację, aby oferować jak najwyższy komfort pasażerom.”Tak dobre opinie kierowców powodują m.in., że 760 paryskich MAN-ów stanowi prawie 20 procent całej autobusowej floty RATP, miejskiej spółki obsługującej transport publiczny w Paryżu. To także sprawia, że MAN jest największym importerem autobusów eksploatowanych przez 'Régie Autonome des Transports Parisiens’. To biorąc pod uwagę liczbę różnych marek na ulicach Paryża jest sporym osiągnięciem.

MAN Lion’s City pełnią również rolę podstawowego taboru także na linii 80, która kursuje pomiędzy stacją metra Jules Joffrin w 18. dzielnicy Paryża a stacją Porte de Versailles, znajdująca się na południu Paryża. Jej trasa przebiega m.in. obok Łuku Triumfalnego wzdłuż Pól Elizejskich. Na ulicy o szerokości 70-metrów w godzinach szczytu samochody tworzą monstrualny i bezłady korek. Wiadomo –każdy Paryżanin za punkt honoru stawia sobie jak najszybsze wyrwania się z korka, a do tego każdy ma inny na to sposób. MAN Lion’s City umiejętnie przebija się poprzez chaos spiętrzonych auto, a nasz kierowca, Johannes Gaudard mówi: –„Przejazd takimi odcinkami traktują jaką formę sportu. Zresztą bardzo przyjemnego. Autobus stabilne trzyma się drogi, a siedzenie kierowcy jest ergonomiczne i wygodne. Czuję się świetnie i jestem tam, gdzie cały czas coś się dzieje”. Uroki linii 80 doceniają to także pasażerowie-turyści. Z pokładu autobusu widzą najważniejsze zabytki Paryża, w tym Wieżę Eiffla;płynnie przemieszczamy się Avenue Montaigne, słynącą z licznych butików, a z mostu Pont de l’Alma mają wyborny widok na Sekwanę. Do tego zaliczamy piękną perspektywę na bazylikę SacréCoeur i widok na wzgórza Montmartre. To prawdziwa podróż w czasie –z XV wieku przez XVII-wieczną Rewolucję Paryską po szklane tafle budynków z XXI wieku. Jeżeli tylko ktoś dysponuje większa ilością czasu to bardzo polecamy tą podróż. Z metra tego nie widać…Szczegóły na www.ratp.info.