Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

MAN Bus Starachowice zawiesza produkcję. Od 23 marca

infobus
19.03.2020 09:00

Największy zakład produkujący autobusy w Polsce – MAN Bus wStarachowicach – wstrzymuje od poniedziałku produkcję. Powód? Brak komponentów.

Przestój na razie zaplanowany jest na trzy tygodnie. Od 23marca przez trzy tygodnie do 13 kwietnia. Nie będą działać m.in. spawalnia,lakiernia i znaczna część montażu. Przez najbliższy tydzień będzie pracować jedynie dział wykańczający pojazdy. Do zrobienia pozostaje jeszcze 75 autobusów, które będą wykańczane przez około 450 pracowników. W momencie, kiedy te prace zostaną zakończone, także i ci pracownicy pójdą na przymusowe urlopy.

Równolegle podobna decyzje podjęto w starachowickimzakładzie PKC Group, który produkuje wiązki elektryczne dla MAN. W obu firmachpracuje ponad 5 tysięcy osób, w tym w MAN Bus ok. 3500 pracowników, a PKC – ok 2000.

-„Sytuacja wymuszona jest brakiem części. Fabryki, w różnychrejonach świata, mają problem z produkcją, dostawami – mówi Jan Seweryn, szefmiędzyzakładowej „Solidarności” w obu zakładach.

Ankara i Niepołomice

Zawieszenie produkcji dotyczy zarówno zakładu MAN Bus w Starachowicach jak również zakładu MAN w Ankarze w Turcji. Z dniem 23 marca produkcję wstrzymuje także zakład MAN Trucks w Niepołomicach.

-„Firma robi wszystko, aby działanie pionu sprzedaży oraz stacje serwisowe na całym świecie pracowały, na tyle na ile pozwala na to ogólna sytuacja, tak, aby zachować ciągłość łańcucha dostaw” – czytamy w komunikacie.

Zaznaczono, że MAN wprowadziła we wszystkich swoich oddziałach wszelkie niezbędne środki i działania, mające na celu zabezpieczenie zdrowia swoich pracowników w tej wyjątkowej sytuacji.

Wcześniejsze ruchy

Jednocześnie starachowicka „Solidarność” informuje, że wgrudniu i styczniu pracę straciło w MAN Bus ok. 250 osób.

-„Wypowiadane są umowy stałe i nieprzedłużane są tewygasające. Zwolnienia dotknęły zarówno pracowników bezpośrednio zatrudnionychw MAN-ie, jak i za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej – informuje JanSeweryn, przewodniczący „Solidarności” w zakładzie.

Potwierdza to pośrednio oficjalny komunikat MAN Bus wydany dla lokalnej prasy:

-„MANBus Starachowice rozwija się bardzo szybko jako organizacja. Nasz programprodukcyjny na cały 2020 rok jest wysoki, aby sprostać ogromnemuzapotrzebowaniu rynku na autobusy niskopodłogowe. Przygotowujemy się równieżstopniowo do produkcji autobusów elektrycznych w Starachowicach. Ze względu naogromną ekspansję naszej organizacji i zatrudnienie wielu nowych pracowników wzeszłym roku nadszedł czas na dostosowanie poziomu zatrudnienia z punktuwidzenia utrzymania niezbędnych kompetencji i kwalifikacji w zakresie budowyautobusów oraz po-prawy jakości naszych wewnętrznych procesów. Taka korektazatrudnienia jest naturalnym aspektem tej działalności, a związki zawodowe,kierownictwo i pracownicy są na bieżąco informowani o sytuacji w Zakładzie.Pomimo ostatnich zwolnień, MAN Bus wciąż zatrudnia nowych wysokowykwalifikowanych specjalistów i inżynierów, np. dla nowego programu stażowego.”

Zdaniem związkowców reedukacja personelu wynika ze zmiany planówprodukcyjnych przez zarząd MAN – wcześniejsze zakładały produkcję w Starachowicachaż 14 autobusów dziennie. Teraz ograniczono je do 12 autobusów.

Dwa zakłady

Redukcja personelu w Starachowicach wynika też ze zmiany strategiiMAN wobec zakładu, co m.in. widać po przesunięciu części kontraktów do Ankary,a także po aktywacji wygaszonego kilka lat temu zakładu w Sadach. To oczywiściebardzo nie podoba się związkowcom, którzy oczekują od zarządu MAN Bus następującychzmian:

1. Natychmiastowego powrotu całości procesu produkcyjnego zhali w Poznaniu do zakładu w Starachowicach, gdzie są odpowiednie warunkilokalowe, techniczne i technologiczne do produkcji autobusów. jak również doobsługi klientów.

2. Odstąpienie od zamiaru wyprowadzenia produkcji elementówwygłuszających, tak zwanych „pianek”, do producenta zewnętrznego. W zakładziestarachowickim jest odpowiednia maszyna do produkcji różnego rodzaju „pianek”jak również grupa pracowników, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje do ichwytwarzania.

3. Natychmiastowego zaprzestania zlecania firmom zewnętrznymwykonywania prac, które wykonują pracownicy zatrudnieni w MAN. Pomimo tego, żepracownicy firm zewnętrznych wykonują takie same prace jak pracownicy MAN to zatę pracę pobierają dużo większe wynagrodzenie. Jest to ewidentne przepłacanie,co oczywiście ma negatywny wpływ na wyniki ekonomiczne firmy. Uważamy, żewszyscy pracownicy świadczący pracę dla MAN powinni być zatrudniani nawarunkach określonych w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy.

4. Natychmiastowego zaprzestania zaniżania premii miesięcznej.