Małopolska: 16 osób rannych w wypadku
16 osób rannych – to najnowszy bilans wypadku, do którego doszło na krajowej 'czwórce’ Kraków-Tarnów w miejscowości Łapczyca. Ciężarówka zderzyła się tam z busem. Droga jest zablokowana. Wcześniej służby ratownicze informowały, że rannych zostało 21 osób. Najciężej ranny jest 10-letni chłopiec. Był reanimowany na miejscu wypadku. Razem z dwoma innymi rannymi osobami został przetransportowany do szpitala w Krakowie. Lekarze określają jego stan jako ciężki.
Pozostali pasażerowie mają urazy głowy, rąk i nóg. Jak poinformowała policja, 5 najlżej rannych osób odesłano już do domów. Innych rannych karetki pogotowia zabrały do szpitali w Bochni i Brzesku. Według wstępnych ustaleń bus relacji Krosno-Kraków zjechał na lewy pas i czołowo zderzył się z ciężarówką. Kierowca tego drugiego auta próbował uciekać na pobocze, ale zabrakło miejsca, by ominąć busa. Był korek. Wyglądało, że bus chciał wyprzedzić tira. Zjechał na ten przeciwny pas, od dołu jechał drugi, zderzyły się – relacjonuje świadek wypadku.
Kierowca busa powiedział policji, że w aucie zepsuły się hamulce. Kiedy kierowca zorientował się, że są niesprawne, zjechał na przeciwny pas, sądząc, że będzie on pusty. Nie zauważył jednak jadącej pod górę z Krakowa do Tarnowa ciężarówki. Wtedy doszło do zderzenia.
Na środku drogi stoi rozbity biało-czerwony bus z kompletnie zmiażdżonym przodem. Po jego prawej stronie pochylona ciężarówka, która zjechała na pobocze i zatrzymała się na podwórku domu. Wszędzie leży rozbite szkło i fragmenty oderwane z uszkodzonych samochodów.
Na miejsce wypadku wysłano 2 śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, kilka karetek i wozów strażackich.