Madryt mówi dieslowi twarde „nie”

Alberto Ruiz-Gallardón, burmistrz Madrytu ogłosił w zeszłym tygodniu, że Rada Miasta Madryt przygotowuje rozporządzenie uniemożliwiające zakup nowych taksówek i autobusów miejskich zasilanych olejem napędowym do obsługi tras w tym hiszpańskim mieście. Decyzja ta ma być podjęta, ponieważ pojazdy zasilane olejem napędowym –zdaniem magistratu –emitują zbyt wiele NO2. Madryt byłby wówczas pierwszym europejskim miastem, które tak mocno wystąpiłoby przeciwko pojazdom zasilanym silnikami diesla ze względów ekologicznych. Gmina chce zmusić przewoźników do kupowania autobusów zasilanych alternatywnymi technologiami poprzez ustalenie wyśrubowanych norm emisji CO2 i NO2. Przypomnijmy, że EMT Madrid w ostatnim czasie zamówił 60 nowych autobusów, z których aż 80% będzie zasilanych CNG. Reszta będzie posiadała silniki diesla, gdyż potrzebne wersje nie występują w wersjach CNG (zapewne chodzi o wersje midi).