Lublin: Związkowcy PPKS nie chcą prywatyzacji

infobus
09.11.2007 14:40

Szef związku zawodowego 'Solidarność 80′ działającego w PPKS Lublin o planach rzeszowskiego przedsiębiorcy dotyczących prywatyzacji zakładu: – Nie zamierzamy się na nie zgadzać. Ryszard Podkulski, rzeszowski przedsiębiorca, zamierza rozpocząć starania o prywatyzację PPKS Lublin. Po nowym roku firma, która ma pięć oddziałów w całym województwie, będzie spółką skarbu państwa. Przedstawiciel Podkulskiego Tadeusz Dziurzyński, prezes lubelskiego hotelu 'Victoria’, zapowiadał w rozmowie z 'Gazetą’, że pracownicy sprywatyzowanego zakładu mieliby w spółce swoje udziały. Mówił też m.in. o nowych autobusach, korzystniejszych cenach biletów oraz nowych dworcach (w tym na lubelskim Podzamczu, choć wcale nie ma pewności, czy władze miasta zgodzą się na tę koncepcję, bo nie ma jeszcze planów zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu). Dziurzyński stwierdził też: – Jestem już po rozmowach ze związkami zawodowymi. Zapowiedzieli wsparcie tego pomysłu.
Ta wypowiedź zbulwersowała Stanisława Widelskiego, szefa 'Solidarności 80′ w PPKS Lublin. Podkreśla, że choć spotkał się z Dziurzyńskim i rozmawiali o planach rzeszowskiego biznesmena, żadne ustalenia nie zapadły. – Chciałbym stanowczo podkreślić, że nie zamierzamy się zgadzać na prywatyzację. Odbyłoby się to, ze szkodą dla firmy. Wkrótce będziemy spółką akcyjną skarbu państwa i chcemy nią pozostać – mówi.
Dziurżyński odpowiada: – Faktycznie, spotkanie było bardzo ogólne. Przedstawiłem tylko koncepcję. Nic nie ustaliliśmy. Będziemy jeszcze o tym rozmawiać.