Lublin: Miejskie barwy wygrywają

Zieleń, czerwień i biel. Miejskie barwy jak na razie wygrywają w plebiscycie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego na kolory lubelskich autobusów. Spółka zaproponowała mieszkańcom Lublina, aby sami zadecydowali, w jakich barwach ma jeździć flota MPK. Głosować można na cztery propozycje.
Plebiscyt cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. Wielu internautów wskazywało jednak na brak propozycji, która zakładałaby malowanie całego wozu w kolorze czerwonym.
– Jednolity, łatwy w wykonaniu, estetyczny i ekonomiczny to właśnie cały czerwony autobus – napisał „true”.
MPK brak jednolitej czerwonej wersji tłumaczy tym, że tak pomalowane autobusy będą się szybko brudzić.
– To najtrudniejszy kolor do utrzymania w czystości – uważa Czesław Rydecki, prezes MPK. – Farba szybko się niszczy, zwłaszcza w miejscach, które narażone są na działanie promieni słonecznych, na przykład na dachu. Miałem już do czynienia z takim malowaniem.
Dzięki wprowadzeniu jednolitej kolorystyki na wszystkich miejskich autobusach, skończy się pstrokacizna na ulicach. Teraz tabor przewoźnika jest wymalowany w najróżniejsze kolory.
Warszawa już uporała się z tym problemem. – Te same barwy dla wszystkich wozów wprowadziliśmy w 1994 roku – mówi Adam Stawicki, rzecznik prasowy Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. – Ostatnio myśleliśmy o zwiększeniu ilości czerwonego koloru. Chcieliśmy trochę zmienić wygląd naszych pojazdów i odróżnić nowe wozy od tych, które wycofujemy z użytku. Rozmawiamy w tej sprawie z naszym Zarządem Transportu Miejskiego i Urzędem Miasta.
A jakie kolory wybierają inne polskie miasta? – Teraz modna jest biel – twierdzi Jerzy Smykowski z firmy naprawczo-lakierniczej POLO, która malowała między innymi autobusy miejskie dla Torunia. – Jest to związane z tym, że przewoźnikom łatwiej później okleić pojazdy reklamami.
Niektórzy jednak stawiają na kolory. Po Szczecinie jeżdżą białe autobusy wymalowane w kolorowe prostokąty: zielone, błękitne i granatowe.