Lublin: Liga czeka na decyzję prezydenta w sprawie MPK

Radni LPR wycofują swój projekt uchwały o przekazaniu MPK działki przy al. Kraśnickiej, gdzie jest zajezdnia trolejbusów. Ale tylko na razie. Pomysł wróci, kiedy prezydent przedstawi swoje plany wobec spółki.

Liga chciała wprowadzić swój projekt do porządku obrad czwartkowej sesji. Wczoraj podczas posiedzenia komisji rozwoju radny Stanisław Podgórski z LPR przekonywał kolegów do projektu: – Przedsiębiorstwo nie może inwestować w remont bazy, bo nie ma pewności, czy za kilka miesięcy miasto nie sprzeda tego terenu. Takie zapowiedzi były pod koniec ubiegłego roku, ale do tej pory prezydent nie przedstawił konkretnej informacji w tej sprawie. Spółka nie wie, co z nią będzie – mówił radny.

Janusz Mazurek, zastępca prezydenta, uważa, że projekt Ligi jest nieporozumieniem: – Ten teren nie nadaje się na zajezdnię, ale na hipermarket. Propozycja przekazania terenu MPK niczego nie rozwiązuje, a spółka będzie przejadać majątek. Trzeba przygotować biznesplan dla przedsiębiorstwa i wtedy zastanowić się nad rozwiązaniem.

Podgórski odpierał, że jeśli MPK przejada majątek, to odpowiada za to prezydent, dlatego powinien zrobić wszystko, by tak się nie działo. Jednak argumenty Mazurka najwidoczniej go przekonały, bo zadeklarował, że LPR przeniesie swój projekt na sesję w kwietniu, a do tego czasu prezydent przygotuje stanowisko, jakie ma plany wobec spółki i terenu w al. Kraśnickiej.