Lublin: czekamy na zmiany
Jak informuje lubelski dodatek Gazety Wyborczej (29.12.2004) – Urząd Miejski w Lublinie ma nowy – na razie tajny – pomysł na rozwiązanie problemu komunikacji w mieście.. Jak możemy przeczytać w Gazecie – p rojekt zintegrowanego system rozwoju komunikacji w Lublinie przygotowany został m.in. przez trójmiejskich naukowców. Władze trzymają go w głębokiej tajemnicy. – Chcemy, żeby radni dostali go do ręki pierwsi. Zajmą się nim na początku roku – mówi Tomasz Rakowski rzecznik prasowy prezydenta Lublina. Dokument potrzebny jest miastu do wystąpienia o środki europejskie m.in. na solidne dofinansowanie MPK. Tymczasem od roku miasto mówi o utworzeniu Miejskiego Zarządu Transportu Zbiorowego. Andrzej Wrzołek prezydencki pełnomocnik ds. modernizacji systemu transportu zbiorowego rozkłada ręce: – Przygotowałem regulamin działania MZTZ, teraz prezydent musi zadecydować, co z nim dalej. Prezydent Andrzej Pruszkowski od pół roku nie podjął decyzji. W lipcu musiał zdjąć z obrad Rady Miasta uchwałę tworząca MZTZ – spadły na nią gromy rady nadzorczej i związków zawodowych MPK oraz radnych, którzy domagali się jej dopracowania. Prezydent oponentów nie przekonał do reformy i do tej pory tego nie zrobił. Praca Andrzeja Wrzołka kosztowała miasto kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Kalendarium reformy komunikacji
• 24 września 2003 – Andrzej Wrzołek został mianowany przez prezydenta pełnomocnikiem ds. modernizacji systemu transportu zbiorowego,
• grudzień – na biurko prezydenta trafia projekt reformy przygotowany przez Wrzołka,
• styczeń 2004 – ratusz organizuje ankietę, co trzeba zdaniem mieszkańców zmienić w lubelskiej komunikacji,
• czerwiec – gotowy jest regulamin Miejskiego Zarządu Transportu Zbiorowego,
• 8 lipca – pod naporem sceptycznych radnych, kierownictwa MPK i pracowników spółki prezydent zdejmuje z programu sesji uchwałę powołującą MZTZ,
• wrzesień – fiaskiem kończy się debata o reformie transportu zbiorowego, przyszło na nią zaledwie sześciu spośród 31 radnych
