Lublin: Bilet u kierowcy potanieje
Koniec łamania prawa przez MPK. W końcu osoby uprawnione do ulgi będą mogły z niej skorzystać kupując bilet w autobusie. Do MPK wpłynęło właśnie orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Podtrzymuje on wcześniejszy wyrok sądu pierwszej instancji, który uznał, że sprzedając bilety u kierowcy MPK łamało prawo nie respektując ulgi studenckiej i kombatanckiej. MPK do sądu podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przypomnijmy, że bilet studencki kupiony w kiosku kosztuje złotówkę, u kierowcy 2 złote. Jednak mimo orzeczenia sądu zmiany nie pojawią się z dnia na dzień. – Zarząd musi zapoznać się z orzeczeniem – zastrzega Stanisław Wojnarowicz, rzecznik prasowy MPK. – W tym tygodniu będzie decyzja w tej sprawie. – Prawomocny wyrok oznacza, że powinien być wykonany bez uzasadnionej zwłoki – mówi Ewa Wiszniowska, dyrektor delegatury UOKiK w Lublinie. – Teraz oczekujemy wiadomości od MPK, kiedy zostanie zmieniony cennik. Jak zastrzega Wiszniowska, urząd zdaje sobie sprawę, że do dokonania zmian potrzebny jest czas. Jednak jeżeli przewoźnik będzie zwlekał, czeka go kara. W jakiej wysokości – to zależy od czasu zwłoki. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów dopuszcza nawet 10 tys. euro za dzień. Natomiast nic nie grozi przewoźnikowi za kilka lat łamania prawa i sprzedaż biletów bez uwzględniania ulg. Pewne jest to, że MPK nie zrezygnuje z ich sprzedaży u kierowcy – Wszystko wskazuje na to, że wydłuży się czas sprzedaży w autobusach – mówi Wojnarowicz.