Londyn stawia na hybrydy

Zarząd Transport for London (TfL) poinformował, że jeszcze w tym roku w Londynie pojawi się 50 nowych autobusów hybrydowych. Ten „zielony”zakup sfinansuje angielskie Ministerstwo Transportu (DfT) w ramach „Green Bus Fund”. Pojazdy wyprodukuje Volvo-Wrightbus (najprawdopodobniej chodzi o „piętra”Gemini 2 HEV na podwoziach B5L) oraz Alexander Dennis Limited (najprawdopodobniej chodzi o piętrowe modele ADL Enviro400h). Spośród zamówionych pojazdów 20 szt. zostanie zabudowanych przez WrihgtBus na bazie podwozi szwedzkiego producenta i ich obsługa zajmie się londyński oddział Arrivy. Natomiast 30 egz. zostanie wyprodukowany przez angielską firmę ADL. Te pojazdy z kolei będą eksploatowane przez przewoźników: Metroline (10 szt.) i London United (20 szt.) Nie została jeszcze podjęta decyzja, na jakie linie zostaną skierowane „zielone hybrydy”, natomiast najprawdopodobniej pojawią się w dzielnicach uznanych za najbardziej zanieczyszczone. Zostały one wykazane w nowej strategii burmistrza Borisa Johnsona „Air Quality Strategy”. http://www.london.gov.uk/air-quality

Jak powiedział Mike Weston z London Buses –„W tym roku niemal podwoimy liczbę tych ekologicznych pojazdów na naszych drogach.”Warto bowiem przypomnieć, że obecnie po Londynie jeździ już 56 autobusów hybrydowych. Niedługo dołączy do nich 6 kolejnych egzemplarzy, co umożliwi eksploatację linii nr. 360 tylko autobusami hybrydowymi. –„To oznacza, że Londyn jest liderem w zakresie wprowadzania hybrydowych autobusów do normalnej obsługi, co zarówno przynosi korzyści w zakresie efektywności zużycia paliwa pojazdów, jak i poprawia jakość powietrza poprzez ograniczenie emisji dwutlenku węgla.”

Masowe wprowadzenie hybrydowych autobusów to nowy aspekt strategii TfL. Już w przyszłym roku zarząd transportu chce, aby przewoźnicy zamówili ok. 300 autobusów hybrydowych. Docelowo w 2012 r. wszystkie nowo kupowane autobusy do obsługi londyńskich tras miałyby być wyposażone w hybrydowe układy napędowe. Szybko. Ale to świadczy o ogromnym politycznym wsparciu dla transportu publicznego. I wówczas, jeżeli jest wola polityczna to środki na ekologiczną komunikację publiczną się znajdują. I tak jest teraz w Londynie. Burmistrz i TfL zobowiązali się do przeciwdziałania zmianom klimatu poprzez ograniczenie emisji CO2. Przyjęto, że miasto do 2025 r. zmniejszy aż o 60 procent „produkcję”dwutlenku węgla, co będą monitorować publikowane i publicznie udostępniane raporty. Plan zakłada m.in. zakup bardziej ekologicznych autobusów –i to jest jak widać realizowane. Szkoda, że o takich zobowiązaniach i idących za nimi środkach finansowych w Polsce nawet się nie dyskutuje.