Łódzki debiut Nowych Urbino 12 i 18
Dziś, 16 lipca na ulice Łodzi wyjechały pierwsze Solarisy IV generacji – spotkać je można na liniach 50, 70, 75, 86 i Z2. Wkrótce dołączą do nich pozostałe.
46 nowych, niskopodłogowych i klimatyzowanych autobusów Solaris Urbino zasiliło tabor MPK-Łódź: nowe jednostki trafiły zarówno do zajezdni Nowe Sady, jak i do zajezdni Limanowskiego. Pierwsza z nich zyskała 20 przegubowych autobusów i 14 autobusów solo, a druga 12 autobusów solo.
Przegubowe Urbino 18 mają 135 miejsc ogółem, w tym 38 siedzących. Natomiast modele Urbino 12 (solówki) mogą pomieścić 85 pasażerów, z czego 26 będzie miało miejsca siedzące. Wszystkie autobusy są w 100 proc. niskopodłogowe, wyposażone w automaty biletowe i klimatyzację. Nowością są panele fotowoltaiczne zamontowane na dachach 20 autobusów.
Nie wyposażono w nie wszystkich 46 autobusów, ponieważ MPK-Łódź chce przetestować to rozwiązanie. Panele fotowoltaiczne mogą zasilać w prąd takie urządzenia, jak kasowniki czy biletomaty i tym samym redukować zapotrzebowanie na prąd, który standardowo wytwarzany jest w pojeździe z pracy silnika spalinowego.
Nowe Solarisy zastąpią wysłużone autobusy marki Volvo i Jelcz. Obecnie po Łodzi kursuje 149 autobusów marki Solaris. To blisko 37% wszystkich łódzkich autobusów.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
IV generacja Solarisów Urbino to przede wszystkim:
- lżejsza od poprzedniej generacji, a tym samym bardziej ekologiczna (zużywa mniej paliwa na 100 km),
- więcej dostępnych miejsc bezpośrednio z niskiej podłogi,
- ma w środku więcej światła – obniżona linia szyb,
- lepsza widoczność dla kierowców i lepszy komfort jazdy – nowe rozwiązania w obszarze zawieszenia
Autobus składa się średnio z około 2500 różnych części. W całości jest skonstruowany przez grupę inżynierów Solarisa. Nowa generacja Solarisa Urbino w 2017 zdobyła międzynarodowy tytuł Bus of The Year – czyli najlepszego autobusu miejskiego w Europie. Do tej pory w ponad 700 miastach na świecie w 32 państwach jeździ łącznie już blisko 18.000 Solarisów, m.in. w Dubaju, na wyspie La Reunion, czy na Martynice.
„