Łódź: Pożar autobusu. Pani kierowca w akcji na medal
14 kwietnia na ulicy Maratońskiej w Łodzi zapalił się miejski autobus linii 68. Kierująca pojazdem nie straciła jednak zimnej krwi.
Kobieta zjechała do zatoki i ewakuowała pasażerów. Potem próbowała ugasić autobus. Brawo!
chwilę przed siedemnastą
Jak informuje Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Nr 11 w Łodzi, ogień pojawił się w komorze silnika, kiedy autobus zbliżał się do przystanku. Kierująca pojazdem kobieta wezwała pomoc, ewakuowała ok. 20 pasażerów i próbowała samodzielnie ugasić płomienie. Pożar jednak rozprzestrzenił się błyskawicznie, w krótkim czasie ogarniając wnętrze pojazdu.
Do zdarzenia wysłano trzy zastępy łódzkiej straży pożarnej. Jak informują strażacy - w wyniku pożaru autobus spłonął całkowicie. Nikomu nic się nie stało.
-"Nikt z podróżujących pojazdem nie ucierpiał - potwierdził rzecznik miejskiej straży pożarnej w Łodzi mł. kpt. Łukasz Górczyński.
Piotr Wasiak z MPK Łódź poinformował „Fakt”, że po zakończeniu akcji gaśniczej autobus zostanie odholowany do zajezdni. Specjalna komisja zbada przyczyny wybuchu ognia.
