Łódź: MPK kupiło poznańskie jamniki
Na łódzkich ulicach pojawią się wkrótce nowe autobusy. Przetarg na ich dostawę wygrała firma Solaris, której symbolem jest zielony jamnik. Producent dostarczając pojazdy zbuduje też w Łodzi swoją stację serwisową. Wydawało się, że łódzkimi ulicami na dobre zawładną mercedesy, volvo i jelcze. Właśnie te marki wygrywały ostatnie przetargi. MPK cieszyło się zaś, że nie będzie musiało uczyć mechaników obsługi nowych konstrukcji. Oszczędnością miały być też hurtowe zakupy części zamiennych tylko do kilku marek. Właśnie takiej argumentacji użyło MPK, gdy w zeszłym roku sprzedawało względnie nowe autobusy Solarisa. Co się stało, że po kilku miesiącach Solarisy wróciły do łask?
MPK ogłosiło przetarg na dostawę 25 nowych przegubowych autobusów. Wygrał producent z Poznania. Aby jednak nie podnosić sobie kosztów szkoleń i serwisowania miejski przewoźnik zastrzegł w przetargu, że ten kto wygra będzie też odpowiedzialny za przeglądy i naprawy swych pojazdów.
– Wartość kontraktu obejmującego zakup pojazdów oraz ich serwisowanie przez okres 10 lat to blisko 50 mln złotych. Wszystkie pojazdy zostaną dostarczone do łódzkiego MPK do końca maja – mówi Mateusz Figaszewski, rzecznik Solaris Bus &Coach S.A. Nowe autobusy trafią do zajezdni przy Limanowskiego. I właśnie tam ma zostać wybudowana przez producenta stacja serwisowa.
Do MPK Łódź trafi model Urbino 18, niskopodłogowy, przegubowy z 42 miejscami siedzącymi, ale łącznie na pokład autobus może zabrać 169 pasażerów. Pojazdy mają tzw. funkcję przyklęku – możliwość obniżenia na przystanku wejścia do autobusu o około 7 cm. Wszystkie są wyposażone w rampę dla wózków inwalidzkich i dziecięcych oraz specjalne miejsca do ich transportu.