Łódź: Do pasażera po niemiecku

infobus
20.12.2007 22:51

W używanych autobusach marki Mercedes, kilka tygodni temu sprowadzonych przez łódzkie MPK z Oberhausen, pozostały jeszcze niemieckie napisy. Do tego pojazdy nie zostały pomalowane w barwy Łodzi. Dlatego wielu pasażerów waha się, czy wsiadać do biało-pomarańczowych pojazdów. – Gdy wcisnąłem przycisk, którym otwiera się drzwi, wyświetlił się napis 'Halte’. Byłem zaskoczony, bo przecież w autobusach komunikacji miejskiej powinny być polskie napisy – mówi Krzysztof Szymański , który podróżował mercedesem na linii 57. Marcin Małek z zespołu prasowego MPK jest zdziwiony. – Czy to naprawdę przeszkadza, ma wpływ na komfort czy bezpieczeństwo jazdy? – pyta. Dodaje jednak: – Zostały pojedyncze napisy, które będziemy systematycznie usuwać, znikną ze wszystkich pojazdów, a na ich miejsce pojawią się wyświetlacze z polskimi wyrazami. Chcieliśmy jak najszybciej skierować te autobusy na miasto, bo brakowało taboru. Poza tym wkrótce pojazdy zostaną oklejone reklamami, dwa pierwsze jeszcze w tym tygodniu. Nie było więc sensu ich przemalowywać, tym bardziej że są to wysokie koszty. Dla nas najważniejsze jest to, że są niezawodne, do tego kupione po okazyjnej cenie. Były pięć razy tańsze od nowych pojazdów, a do tego są w bardzo dobrym stanie technicznym. MPK kupiło 10 mercedesów 405, mających 11 lat, każdy kosztował 200 tys. zł. Kursują na trasach linii 52, 57, 70, 82, 86, 96.