Łódź: Autobusy z Bydgoszczy z odsieczą dla MPK
Od wczoraj po Łodzi jeżdżą niebieskie autobusy należące do prywatnej firmy przewozowej z Bydgoszczy. 9 dwuletnich pojazdów obsługuje trasy zastępczego Z1, Z2 i Z3. Pasażerowie są lekko zdezorientowani nowym kolorem taboru, ale cieszą się, że chociaż na liniach zastępczych jest lepiej. – Wynajęliśmy autobusy razem z kierowcami – mówi Marcin Małek z łódzkiego MPK. – Od razu chcę zapewnić, że nasza spółka ani na tym nie traci, ani nie zarabia. Pojazdy te stałyby w Bydgoszczy przez następne kilka miesięcy. Udało nam się dojść do kompromisu i podpisaliśmy korzystną umowę.
Kierowcy z Bydgoszczy w weekend objeżdżali miasto w towarzystwie łódzkich dyspozytorów i poznawali trasę, którą będą codziennie wozić pasażerów.
Zdaniem pracowników MPK, takie posunięcie tylko potwierdza, że stan techniczny łódzkiego taboru jest katastrofalny.
– Przecież gdybyśmy mieli czym jeździć, sprowadzanie innych autobusów i kierowców nieznających Łodzi nie miałoby sensu – mówią. – Ale że u nas brakuje pojazdów, to trzeba się jakoś ratować.