Kto sprosta świdnickim wymaganiom na elektryki? Analiza SIWZ

W najbliższym czasie możemy spodziewać się wysypu kolejnych przetargów na nowe autobusy dofinansowane z programu Zielony Transport Publiczny.

Przewoźnikiem, który zamierza zrobić użytek z już przyznanych środków jest MPK Świdnica. Miejski operator poszukuje 6 autobusów klasy MAXI o napędzie elektrycznym. O tym drugim świdnickim kontrakcie na elektrobusy pisaliśmy już w InfoBusie. Teraz przyszedł czas na analizę SIWZ.

PUNKTACJA PRODUCENTÓW

Zamawiający wybierze najlepszą ofertę na podstawie oceny następujących czterech kryteriów: całkowitego kosztu brutto przedmiotu zamówienia (60%), parametrów technicznych i eksploatacyjnych (10%), oszczędności energii i ochrony środowiska (10%), warunków gwarancji (20%). W przypadku parametrów techniczno-eksploatacyjnych, najwięcej punktów można zdobyć za:

• magazyny energii powyżej 360 kwh – 8 pkt,
• autobusy wyposażone w więcej niż 1 gniazdo typu plug-in do połączenia ładowarki – 1 pkt,
• za zaoferowanie autobusów spełniających wymóg niepalności dla wszystkich elementów nadwozia stanowiących wyposażenie przedziału pasażerskiego oraz kabiny kierowcy, tj. spełniających warunek niepalności - czego potwierdzeniem jest homologacja EWG pojazdu odnośnie do palności – 1 pkt.

SPECYFIKACJA TECHNICZNA

Elektryczna szóstka ma mieć długość od 11,8 do 12,2 m i wysokość do 3,40 m. Oferowane konstrukcje powinny być pojazdami z całkowicie niską podłogą, bez stopni pośrednich wewnątrz. Przepływ pasażerów ma odbywać się przez troje dwuskrzydłowych drzwi, w układzie 2-2-2. Autobusy będą napędzane silnikiem lub silnikami elektrycznymi, o sumarycznej mocy minimum 160 kW. W układzie napędowym ma być zastosowany system odzyskiwania energii z hamowania i redukcji prędkości jazdy. Magazyny energii elektrycznej mają zapewnić bezawaryjną eksploatację i zachowanie w całym okresie gwarancji (minimum 84 miesiące) pojemności elektrycznej na poziomie minimum 80% ich wartości nominalnej (początkowej). Zgromadzona energia w bateriach trakcyjnych musi umożliwić przejechanie w każdych warunkach co najmniej 150 km bez ładowania. Autobusy mają być wyposażone w co najmniej 1 gniazdo typu plug-in do połączenia ładowarki położone z lewej przedniej strony pojazdu lub z przodu pojazdu oraz w szynę zlokalizowaną na dachu autobusu do łączności z pantografem.

Pasażerowie pojadą na siedzeniach odpowiednich dla komunikacji miejskiej, tapicerowanych, miękkich, o ergonomicznych kształtach, z możliwością łatwego zmywania, demontażu i montażu.

Stanowisko pracy kierowcy ma stanowić kabina całkowicie wydzielona z osobnym wejściem przez pierwsze skrzydło drzwi przednich i wyposażona w drzwi bezpośrednio prowadzące do przestrzeni pasażerskiej, zamykanymi na zamek patentowy. Drzwi kabiny będą wyposażone w okienko do sprzedaży biletów.

Informację pasażerska to 5 zewnętrznych diodowych tablic informacyjnych dostosowujących automatycznie jasność świecenia do aktualnie panujących warunków atmosferycznych plus dwie wewnętrzne tablice informacyjne. Tablica zewnętrzna przednia ma być dwukolorowa, pełnowymiarowa, charakteryzująca się wysokim kontrastem, wyświetlająca numer linii w kolorze białym i kierunek jazdy w kolorze bursztynowym. Przejdźmy do tablic wewnętrznych – gdzie pierwsza -  minimum 22 calowa tablica informacyjna powinna mieć podświetlanie LED i ma być przeznaczona do emisji przekazu, m.in. przebiegu trasy, przystanków, ewentualnych objazdów, daty, godziny oraz innych informacji. Druga zaś - to tablica informacyjna typu LCD, prezentująca przebieg trasy w formie choinki, minimalna przekątna 38 cali.

CZY VOLVO DA RADĘ?

Patrząc na ostatnie elektryczne zakupy MPK Świdnica, jakim było Volvo 7900 Electric, otwarte pozostaje pytanie, czy MPK chciałoby zobaczyć ponownie nowe autobusy tego producenta w swojej zajezdni. MPK w sposób istotny premiuje magazyny energii o wysokiej pojemności – gdzie tacy producenci jak Volvo, czy Mercedes zyskują przewagę. Również i maksymalna dopuszczalna wysokość elektryków nie powinna być dla żadnego wykonawcy problemem. Nowością, która może być nie do pokonania dla Volvo jest konieczność zapewnienia kabiny kierowcy całkowicie wydzielonej z osobnym wejściem przez pierwsze skrzydło drzwi przednich.  Przy takim wymogu w innych przetargach, Volvo nie było go w stanie spełnić i prosiło zamawiającego o zmianę SIWZ.

Czy MPK Świdnica ulegnie, czy też Volvo zdoła zapewnić pełną kabinę? O tym czy ostatecznie szwedzki producent złoży ofertę, dowiemy się w dniu 24 stycznia. Kto sprosta wymaganiom świdnickiego SIWZ na elektryki? Analiza