Kraków: MPK nie lubi Prądnika Białego?
Mieszkańcy Prądnika Białego od długiego czasu skarżyli się na wiecznie zatłoczone autobusy linii 115 i 415, łączącej dzielnicę z centrum miasta. Pod koniec ubiegłego roku musieli pogodzić się z kolejną złą wiadomością. Zamiast oczekiwanego zwiększenia, Zakład Transportu Publicznego zredukował liczbę kursów aż o ponad 30 procent. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji, wbrew opiniom swoich klientów, nie widzi powodu po narzekania. –Nasi kierowcy nie potwierdzają, aby w ostatnim czasie drastycznie zwiększył się tłok w autobusach tej linii –zapewnia Wiesław Sapalski z MPK. –Linia 115, od niedawna kursująca wymiennie z 415, jest niezwykle ważna dla mieszkańców Prądnika Białego. Każdego dnia studenci z tutejszych osiedli dojeżdżają nią do Akademii Ekonomicznej i Krakowskiej Szkoły Wyższej. Dlatego w autobusie zawsze panuje tłok –mówi Grzegorz Chmurzyński, radny Dzielnicy IV. ZTP tłumaczy, że decyzja podjęta została po przeprowadzeniu tzw. badań napełnień, które wykazały, że liczba osób korzystających nie jest równomierna na całej długości trasy. Dlatego dawną linię podzielono na dwie –115 i 185. –W konsekwencji ta część trasy starej linii 115, na której zaobserwowano większe zainteresowanie kursuje z tą samą częstotliwością i jest to linia numer 185. Pozostała część trasy dawnej linii 115 obsługiwana jest z mniejszą częstotliwością dostosowaną do występujących potrzeb na tym odcinku. Dodajmy, że w godzinach tzw. szczytu komunikacyjnego kursuje ona co 15 minut –informuje Urszula Korbiel z ZTP.