Kraków: Konkurenci pożyczą autobusy od MPK
Miasto chciało zrobić konkurencję dla MPK i zorganizowało przetarg na obsługę trzech linii autobusowych. Przetarg wygrała firma Mobilis, której żółte autobusy miały wyjechać na ulice Krakowa 1 maja. Żółte autobusy Mobilisa wyjadą, tyle tylko, że będą obsługiwać wyłącznie linię 152. Na pozostałych dwóch liniach nic się nie zmieni – pasażerów nadal będą wozić autobusy MPK. Ta sytuacja potrwa prawdopodobnie miesiąc. Wszystko dlatego, że Mobilis nie zdążyłał zapewnić potrzebnego taboru autobusowego.
To przykra niespodzianka dla pasażerów i miasta , ponieważ od dawna mówiło się o Mobilisie jako o potencjalnej konkurencji MPK. Tymczasem nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Mobilis zwrócił do MPK (swojego kokurenta) o obsługę dwóch linii. Autobusy Mobilisa będą też korzystać z przystanków MPK, ich kasowników i automatów. Marek Gancarczyk z MPK potwierdził, że pismo z Mobilisa wnioskujące o dalszą obsługę dwóch linii autobusowych wpłynęło do MPK. – Z uwagi na dobo pasażerów zgodziliśmy się obsługiwać te linie – wyjaśnia Gancarczyk. – Ta sytuacja to faktycznie niejaki dowcip dla nas – przyznaje wiceprezydent Wiesław Starowicz, odpowiedzialny za transport w mieście. – Mobilis nie ma do tej pory autobusów potrzebnych do obsługi trzech linii. Zgodziliśmy się więc na propozycję firmy, aby obsługę dwóch linii podzlecić MPK. Umowa zawarta z miastem dopuszcza takie rozwiązanie – dodaje wiceprezydent.
Wiceprezydent Starowicz dodał, że miasta nie interesuje na jakich warunkach Mobilis porozumiał się z MPK, zlecając obsługę dwóch linii. – Woleliśmy zgodzić się na takie rozwiązanie, bo bardziej się opłacało, niż zrywać umowę i przez rok organizować nowego przewoźnika – wyjaśnia Starowicz. Wojciech Ciepichał, dyrektor Mobilisa w Krakowie przyznał, że sytuacja jest faktycznie dość dziwna i niefortunna dla jego firmy. – Producent autobusów zawalił sprawę – mówi. – Nie mamy czym jeździć. Umowa z MPK była w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem. Niestety dzięki temu wychodzimy na zero. Nie zarabiamy, ale też nie tracimy – dodał Ciepichał. Czy żółte autobusy Mobilisa faktycznie będą w czerwcu obsługiwać trzy linie autobusowe jak przewiduje umowa – dopiero się okaże.