Kraków: Koniec czarnej legendy linii 502?
Od października na trasie autobusowej 502, zamiast zwykłych krótkich autobusów, w godzinach szczytu, mają pojawić się przegubowce. To daje nadzieję na rozwiązanie problemów pasażerów tej najbardziej zatłoczonej krakowskiej linii. Tłok, ścisk, brak powietrza – tak do tej pory wyglądała jazda autobusem na odcinku teatr Bagatela – pl. Centralny. Podróżowanie linią 502 było dla pasażerów na tyle mordercze, że obrosło czarną legendą. 'Pięćset dwójka’ doczekała się nawet fikcyjnego profilu na portalu nasza-klasa.pl. Niezadowoleni pasażerowie stworzyli też stronę internetową, www.tlok.info, na której umieszczali propozycje rozwiązania problemu. Na początku września, zdenerwowani brakiem reakcji ze strony urzędników, rozpoczęli kampanię społeczną na rzecz poprawy warunków jazdy w 502. Jej organizatorzy nawoływali do pisania skarg do Zarządu Dróg i Transportu i nagłaśniania problemu. Wygląda na to, że cel osiągnęli.
1 października na trasę 502 wyjadą autobusy przegubowe, w których jest dwa razy więcej miejsca niż w autobusach dotychczas obsługujących tę linię. Ile ich będzie i jak często będą jeździć, ZDiT na razie nie potrafi powiedzieć. – To wiąże się z kosztami, a zbliża się koniec roku. Cała sprawa jest jeszcze przedmiotem analiz – przekonuje Jacek Bartlewicz, rzecznik ZDiT, ale dodaje, że 'przeguby’ wyjadą w godzinach, kiedy linią 502 podróżuje najwięcej pasażerów.
– Zobaczymy czy dłuższe autobusy faktycznie wyjadą na trasę i wtedy dopiero będziemy się cieszyć – Wojciech Maj, inicjator akcji społecznej na rzecz poprawy komfortu jazdy linią 502 jest ostrożny.
Podobnie o planach ZDiT wypowiada się Marek Gancarczyk, rzecznik MPK: Myślę, że sytuację na trasie 502 poprawiłoby po prostu wprowadzenia linii wspomagającej. Kiedyś funkcjonowała linia 521 i spełniała swoje zadanie. Niestety, dwa lata temu ZDiT podjął decyzję o jej likwidacji – mówi Gancarczyk.
Jest jeszcze jeden szkopuł. Autobusy przegubowe wyjadą na trasę 502, ale oznacza to, że znikną z innych części Krakowa. – Cały tabor jest już rozdysponowany. ZDiT musi się z tym liczyć – mówi Gancarczyk. ZDiT podkreśla, że chce rozwiązać problem z korzyścią dla pasażerów 502, ale też bez szkody dla pozostałych mieszkańców Krakowa.
