Koszalin aktualizuje plan transportowy. 21 autobusów do 2025 r.
Koszalin zmienia plan transportowy. Miasto prowadzi konsultacje społeczne projektu dokumentu pn. ,,Aktualizacja Planu Zrównoważonego Rozwoju Publicznego Transportu Zbiorowego na lata 2015-2025 dla Miasta Koszalina i gmin ościennych, które zawarły z Gminą Miasto Koszalin porozumienia w zakresie organizacji transportu publicznego”.
Celem autkualizacji koszalińskiego planu jest spełnienie wymogów, które nakładają przepisy tzw. ustawy o elektromobilności. Miasto musi więc wybrać napęd, który będzie najbardziej odpowiadał jego potrzebom i możliwościom.
Potrzeby i wyzwania taborowe to jednak nie jedyna przyczyna aktualizacji planu. Miasto podpisało porozumienie komunalne o wspólnej organizacji transportu publicznego w gminie Sianów. W związku z tym plan musi uwzględniać tą umowę.
Zmieniające się przepisy nadążają także za trendami, których celem jest dbałość o czystość powietrza. Jednocześnie rozwój transportu, w tym zakup i odnawianie taboru nie mogą się odbywać w oderwaniu od istniejących realiów i rachunku ekonomicznego. Koszaliński dokument poddany konsultacjom mieszkańców prezentuje analizę kosztów i możliwości zastosowania pojazdów o napędach elektrycznym, CNG, opartym na wodorowym ogniwiem paliwowym oraz wykorzystujących silniki diesla spełaniające normę Euro 6.
Analitycy na wstępie wykluczyli możliwość eksploatowanie przez koszaliński Miejski Zakład Komunikacji autobusów na wodów. A to z uwagi na brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury do tankowania Polsce.
Koszty, koszty
Generalnie miasto w latach 2020-25 planuje kupić 21 nowych autobusów. Wykluczając możliwość stosowania pojazdów z napędem wodorowym oszacowano koszty przy zakupie trzech pozostałych napędów.
Okazuje się, że na gruncie koszalińskiej analisty najtańsze- co nie jest zaskoczeniem- w zakupie są pojazdy z silnikami diesla. Koszt pozyskania autobusu szacowany jest na 1 mln PLN. Z kolei pojazd na CNG kosztuje o ok. 0,25 mln PLN więcej. Autobus elektryczny to już niebotyczna suma- w planie założono wydatek rzędu ok. 2,5 mln PLN za „elektryka”. Zaznaczono dodatkowo, że w przypadku wprowadzenia ich do ruchu należy także doliczyć koszt budowy, uruchomienia i utrzymania ładowarek.
A w takim wariancia to oznacza, że 21 elektrobusów kosztowałoby MZK prawie 55 mln PLN. Tymczasem „diesle” to już koszt rzędu tylko 21 mln PLN.
Do przeciwnych wniosków prowadzi z kolei analiza kosztów eksploatacji. Wynika z niej, że pokonanie 1 km przez autobus z silnikiem diesla zostanie zużyt paliwo o wartości 1,79 PLN. Natomiast przy elektrobusie koszt poboru energii elektrycznej to 88 gr/km. Mimo to miastu zarekomendowano jako korzystniejszy wariant zakup kolejnych autobusów spalinowych.
Obecnie flota MZK Koszalin stanowi 70 pojazdów, których średni wiek wynosi 11 lat. Pod koniec ubiegłego roku przewoźnik wzbogacił się o siedem spalinowych autobusów Scania Citywide 12LF. Natomiast po wakacjach należy spodziewać się przyjazdu hybrydowych Volvo 7900.
„