Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Koniec zajezdni w centrach miast? Przykład Wilna

infobus
19.04.2021 08:00

Wilno planuje zainwestować 17,89 mln euro w dwie nowe zajezdnie autobusowe poza centrum miasta i tym sam ograniczyć ich uciążliwość dla mieszkańców. KOljny plus to mniejsze koszty dojazdowe na linie.

Nowe obiekty mieściłyby się na Lipówce (południowy wschód miasta) i Zameczku (północny zachód). W związku z tym miasto zrezygnuje z zajezdni w Werkach, którą zdążyły otoczyć mieszkaniowe osiedla.

Poza centrum

Spółka „Vilniaus viešasis transportas” przygotowała umowę, w której samorząd zobowiąże się do budowy nowych zajezdni autobusowych do grudnia 2023 roku.

-„Projekt umowy złożyliśmy do Rady Miejskiej. Według tej propozycji - działkę wraz z budynkami przy ul. Verkių 52 przekazujemy dla samorządu. W zamian budujemy nowe zajezdnie autobusowe na Lipówce i na Zameczku” — ogłosił generalny dyrektor samorządowej spółki „Vilniaus viešasis transportas”, Rimantas Markauskas.

Nowe lokalizacje, oprócz ograniczenia ich uciążliwości dla mieszkańców, mają też zapobiec nieopłacalnemu jeżdżeniu autobusów bez pasażerów. Będą mieć też możliwość rozbudowy w przyszłości. Nowe zajezdnie zajmowałyby powierzchnię ok. 13 hektarów (10 na Lipówce i 2,7 na Zameczku). Aktualnie spółka zarządza zajezdnią trolejbusów na Antokolu, zajezdnią autobusową w Werkach oraz mieszaną zajezdnią w Wirszuliszkach.

Werki otoczone

Zajezdnia autobusowa w Werkach, która obecnie zajmuje około 9,5 ha, zbudowana została w 1964 r., gdy dzielnica Žirmūnai jeszcze nie istniała. Mieściła się ona w zasadzie na przedmieściach, a obecnie jest zlokalizowana praktycznie w centrum miasta. Dookoła powstały budynki mieszkalne, a ich mieszkańcy skarzą się na autobusowy hałas.

Po wyprowadzce zajezdni, cały ten obszar zostanie zamieniony w wielofunkcyjną przestrzeń, z działalnością twórczą, usługami użyteczności publicznej i budynkami mieszkalnymi.

-„Mamy okazję stworzyć niepowtarzalną, nową dzielnicę z zachowaniem elementów starej zajezdni autobusowej. Mamy dwa lata na wykreowanie wizji i jak tylko to terytorium zostanie zwolnione - zaczniemy go wdrażać ”- powiedział burmistrz Wilna, Remigijus Šimašius.