Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Koniec Solbusów w Olsztynie. Miasto wypowiedziało KDD umowę

infobus
24.09.2018 14:00

Do historii przechodzi pierwszy prywatny operator w olsztyńskiej komunikacji miejskiej. 21 września miasto wypowiedziało umowę firmie KDD Gackowski. Dzień wcześniej przewoźnik nie wypuścił swoich Solbusów na linie. Z tego powodu urzędnicy zerwali kontrakt w trybie natychmiastowym.

O ubiegłotygodniowym olsztyńskim zamieszaniu pisaliśmy tutaj. KDD było pierwszym prywatnym, ale jednocześnie najmniejszym przewoźnikiem na liniach autobusowych w mieście nad Łyną. W ciągu roku firma miała wykonywać przewozy w wymiarze ok. 0,7 mln wzkm rocznie.

Firma obsługiwała wybrane zadanie przewozowe na zlecenie Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu od 1 października 2013 roku. Kontrakt z miastem zawarto na 10 lat. W tym celu KDD pozyskało 11 sztuk Solbusów Sm12 z silnikami na gaz LNG. Olsztyn był pierwszym miastem w Europie, w którym rozpoczęto regularną eksploatację autobusów z takim paliwem. Na rezerwę skierowano jedno Sm12 z 2011 roku, który posiadał silnik diesla. Natomiast dwa lata temu zakupiono jeszcze jednego Solbusa na LNG. I mogło się wydawać, że taki stan utrzyma się do 2022 r.

Nic z tego. 20 września ani jeden autobus KDD nie pojawił się na liniach. Miasto straciło cierpliwość i wypowiedziało przewoźnikowi kontrakt.

„Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie 20 września 2018 roku w trybie natychmiastowym wypowiedział umowę świadczenia usług transportu publicznego konsorcjum KDD/Blue Line. Bezpośrednią przyczyną tych działań było niezrealizowanie w czwartek żadnego z kursów autobusowych przypisanych operatorowi. To niezgodne z umową działanie pozwoliło na rozwiązanie współpracy w trybie pilnym (§9 pkt. 1 ust. 3),

Sytuacja ta w żaden sposób nie wpływa na komfort podróży pasażerów olsztyńskiej komunikacji. Autobusy firmy KDD, które powinny obsługiwać wybrane linie komunikacji miejskiej, zostały zastąpione pojazdami MPK oraz Meteor/Irex-3. Wszystkie połączenia są realizowane planowo i zgodnie z rozkładami jazdy.” – poinformował ZDZiT na swojej stronie internetowej.

Nieoficjalnie mówiło się, że KDD chciało obsługiwać olsztyńskie linie tylko do końca tego miesiąca i wtedy wypowiedzieć kontrakt. Stało się to jednak wcześniej, gdyż dostawca LNG wypowiedział firmie umowę na dostawę gazu z powodu zaległości w płatnościach. To zaś było m.in. pochodną stanu technicznego Solbusów oraz wynikających z tego wysokich kar, które nakładał ZDZiT za niewłaściwe świadczenie usług przewozowych. To spowodowało, że brakowało pieniędzy na stabilne prowadzenie działalności.

A to zapewne doprowadziło to ograniczenia lub też utraty płynności finansowej i uniemożliwiało na dłuższą realizację kontraktu. To o tyle ciekawe, że KDD zaczynał pięć lat temu w Olsztynie za dosyć przyzwoitą stawkę, czyli 6,19 zł/wzkm netto. Bardzo korzystny dla przewoźnika mechanizm waloryzacji, który opierał się głównie na zmianie wskaźnika rocznego wynagrodzenia wg. GUS powodował, że obecnie stawka KDD powinna wynosić ok. 6,50 zł/wzkm netto, a więc nie najgorzej jeżeli popatrzymy na stawki prywatnych przewoźników w innych miastach.

Olsztyński przypadek jest drugim w ciągu ostatnich 2 lat kiedy organizator przewozów zdecydował się na wypowiedzenie umowy operatorowi. Ostatni raz takie zdarzenie miało miejsce w Lublinie. W marcu 2016 roku tamtejszy Zarząd Transportu Miejskiego rozwiązał kilka miesięcy przed zakończeniem umowę z PKS Zielona Góra. Powodem było to, że przewoźnik nie radził sobie z powierzonymi mu do obsługi zadaniami.

Czy w przypadki olsztyński i lubelski mają trochę wspólnych cech? Z pewnością jedną zasadniczą. W obydwu przypadkach KDD jak zielonogórski PKS nie mieli żadnego doświadczenia w zakresie realizacji przewozów w komunikacji miejskiej. Warto byłoby wyciągnąć z tego wnioski.