Komunikacja miejska buntuje się wobec cen paliw. UOKiK pomoże?
Tylko w grudniu MPK Wrocław zapłaciło Orlenowi prawie milion złotych więcej za olej napędowy, niż wynosiłaby ta cena na podstawiea warunków umowy z poprzednim dostawcą.
Dlatego 3 stycznia MPK organizuje konferencję prasową w tej sprawie, na której m.in. podpisze wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o pilne zbadanie praktyk monopolistycznych Orlenu. Również jutro w Warszawie, w zajezdni MZA „Ostrobramska”, odbędzie się podobne spotkanie (pod hasłem "ceny paliw dla komunikacji miejskiej w 2022 i 2023 roku"), w którym m.in. wezmą udział: Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy; Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka; Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa i Piotr Szprendałowicz, dyrektor ds. ekonomicznych MPK Radom.
Prawie milion więcej
W związku z polityką prowadzoną przez PKN Orlen, w samym grudniu MPK Wrocław zapłaciło prawie milion złotych więcej za olej napędowy, niż wynosiłaby ta cena na podstawie warunków umowy z poprzednim dostawcą. W poniedziałek, 2 stycznia, prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder wystąpił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o pilne zbadanie praktyk monopolistycznych spółki Orlen.
W czerwcu tego roku dotychczasowy dostawca paliwa - firma Lotos poinformowała MPK Wrocław, że nie będzie przedłużała kończącej się 30 listopada umowy. Przewoźnik musiał ogłosić wówczas nowy przetarg. W pierwszym nie wpłynęły jednak żadne oferty.
Orlen nie przystąpił do pierwszego przetargu, tłumacząc to tym, że MPK Wrocław chciało kalkulować cenę paliwa na podstawie zagranicznych notowań giełdowych Platt’s. Tymczasem Orlen Paliwa rozlicza wszystkie swoje kontrakty według notowań SPOT - hurtowej ceny PKN Orlen. W drugim przetargu MPK podjęło decyzję, że będzie rozliczać dostawy w oparciu o ceny hurtowe Orlenu, ale oczekując stałego rabatu.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Cena władzy
-„To cena, jaką wszyscy płacimy za monopol Orlenu kierowanego przez Obajtka, a nadzorowanego przez Sasina i Morawieckiego. Pieniądze te powiększają i tak rekordowe zyski Orlenu. To nie jest wolny rynek, to jest okradanie nas przez partię władzy – komentuje Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław. - Wierzę że uda się jeszcze zatrzymać ten fatalny dla naszej gospodarki i naszych portfeli projekt. Stowarzyszenie „Ruch Samorządowy Tak dla Polski” zbiera już dane, ukazujące praktyki monopolistyczne spółki Orlen i podejmie działania w tym zakresie – dodaje.
Zapotrzebowanie MPK Wrocław na olej napędowy do autobusów to średnio od 800 tys. do niemal 1 mln litrów miesięcznie. W 2020 roku przewoźnik płacił za paliwo ponad 34 mln zł rocznie, w 2021 r. było to 45 mln, a w roku 2022 aż 68,5 mln zł.