Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Kolejny konflikt w Kielcach: O podwójny rocznik

infobus
26.09.2019 13:00

Zbyt długo trwał względny spokój w Kielcach. Najnowszy konflikt na linii MPK – ZTM  dotyczy zatłoczenia w autobusach, co wynika z podwójnego rocznika w szkołach średnich.

Jak zauważają lokalne media uczniowie w Kielcach skarżą sięna wyjątkowy ścisk w autobusach komunikacji miejskiej obsługujących szkoły. O tym można przeczytać m.in. TUTAJ.

Tenproblem nie dotyczy tylko stolicy województwa świętokrzyskiego, ale wszystkichwiększych miast w Polsce. Wszędzie tam organizatorzy próbują zadziałać tejwyjątkowej sytuacji, natomiast w Kielcach nie mogło obejść się bez wykopania wojennegotopora. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji nie zaprzepaściło okazji, aby „wbićkolejną szpilę” w ZTM, a ZTM po raz kolejny wydało oświadczenie o agresywnejpolityce MPK. Nic nowego. Dla chętnych publikujemy poniżej oświadczenie ZarząduTransportu Miejskiego w Kielcach o zaistniałejsytuacji:

Oświadczenie ZTM

-„W związku z pojawiającymi się informacjami i wypowiedziamiPrezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, Elżbiety Śreniawskiejdotyczącymi przepełnionych autobusów komunikacji miejskiej w Kielcach,pragniemy zapewnić, że nie są one zgodne z prawdą i mają na celu tylko iwyłącznie wzmocnić eskalowany przez MPK konflikt pomiędzy MPK, ZTM i MiastemKielce.

Zapewniamy, że temat tzw. podwójnego rocznika był znany wZarządzie Transportu Miejskiego w Kielcach na długo przed wprowadzeniempierwszego etapu remarszutyzacji. Zmiany zaproponowane oraz wprowadzone przezZTM miały na celu reakcję na takie właśnie zagrożenie i naszym zdaniemspełniają stawiane założenia.

Z analiz przeprowadzonych przez pracowników ZarząduTransportu Miejskiego wynika, że problem zbyt dużych napełnień w autobusachwystępuje w godzinach porannych (dojazdy do szkół) oraz w czasie kumulacjizakończenia zajęć szkolnych. Sytuację tę można rozwiązać wprowadzając tzw.brygady przerywane, czyli dodanie w newralgicznych godzinach dodatkowychkursów, a następnie ich zjazd do bazy. Na takie rozwiązanie, pod groźbąstrajku, nie zgadza się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji.

Zapewniamy jednocześnie, że Zarząd Transportu Miejskiegoreaguje na obecną sytuacje na tyle, na ile to jest możliwe. Na najbardziejobciążonych liniach zwiększana jest liczba autobusów przegubowych – takzrobiono m.in. na liniach nr 2, 30.

Jednym z najbardziej newralgicznych miejsc w Kielcach jestulica Ściegiennego, w okolicy stadionu Korony Kielce. Znajduje się tu kilkadużych szkół i biblioteka, które są dużymi generatorami ruchu. Po wprowadzonychzmianach przez ZTM, ilość kursów w tym obszarze wzrosła z 638 na 677 dziennie.

Wzmocnione zostały linie nr 30 i 34, które kursują w15-minutowym takcie. Od 1 października na linii nr 30 jeździć będą trzydodatkowe autobusy przegubowe, w związku z tym cała linia będzie obsługiwanaautobusami przegubowymi. Zmiany wprowadzone przez ZTM spowodowały też m.in.zwiększenie ilości kursów linii numer 34 w godzinach największego obłożenia(6:00 – 18:00) o 14 kursów.

Zmiany wprowadzone przez ZTM na linii numer 103 spowodowałyzwiększenie dziennej liczby kursów tej linii z 50 na 83, co też jest znacznymułatwieniem dla pasażerów podróżujących z os. Dąbrowa przez ul. Warszawską iŚciegiennego.

Rozkład linii numer 2 docelowo został zaprojektowany w16-minutowych taktach, dziennie na tej linii pojawiało się 146 kursów. Naprośbę MPK, takty na tej linii zostały zlikwidowane, a dzienna liczba kursówzmniejszyła się o 13.

Wzrost zainteresowania komunikacją miejską należy też uznaćza pozytywny efekt wprowadzanych przez ZTM zmian w komunikacji miejskiej, tzw.remarszrutyzacji. Jesteśmy zdziwieni tym, że MPK krytykuje zmiany, którepowodują m.in. dużo większe napełnienia w autobusach i dużo większą ilośćprzewiezionych pasażerów.

Dodatkowo pragniemy przypomnieć, że MPK jest operatoremtransportu w Kielcach, który na podstawie określonych umów zobowiązany jest dowykonywania usług zgodnie z zaleceniami Zarządu Transportu Miejskiego.Komentowanie przez przedstawicieli MPK w mediach sytuacji związanej zkomunikacją i fałszywe stawianie w złym świetle Zarządu Transportu Miejskiegoczy władz Kielc jest niedopuszczalne. Naszym zdaniem takie działania nie służąpoprawie jakości komunikacji w Kielcach, lecz mają na celu tylko i wyłączniespowodowanie zamieszania oraz eskalację negatywnych emocji.”