Kolejny hybrydy Solarisa w Hanowerze
27 października br. miało miejsce uroczyste przekazania najnowszych autobusów hybrydowych marki Solaris dla hanowerskiego miejskiego przewoźnika üstra. Tegoroczna transza to 9 szt. Urbino 18 H z system Allison oraz 9 szt. Urbino 12 H z systemem Eaton. Razem 18 szt. Łącznie podpisany w kwietniu br. kontrakt obejmuje dostawy 42 szt. pojazdów hybrydowych, w tym 26 szt. w wersji Urbino 12 H oraz 16 szt. w wersji Urbino 18 H. Pozostałe hybrydy z Polski mają pojawić się w Hanowerze w latach 2014-2016. Przypomnijmy, że hanowerski przewoźnik zakupił dotychczas 63 autobusy polskiego producenta, w tym 11 autobusów hybrydowych w wersji 18-metrowej (z systemem Allison). Obecny kontrakt jest kolejnym dużym zamówieniem z niemieckiego rynku, na który polski producent dostarczył już prawie 2 tysiące pojazdów. –„Cieszymy się ze współpracy z Solarisem. Widzimy w nim niezawodnego i innowacyjnego partnera gwarantującego dostawy autobusów o bardzo wysokiej jakości, przy zachowaniu konkurencyjnych cen. Wysoko oceniamy elastyczność firmy, bliskie kontakty z klientem oraz zaangażowanie w działania posprzedażowe”- mówi AndréNeiß, Prezes Zarządu üstra. –„Pojazdy Solarisa wniosły pokaźny wkład w modernizację naszej floty w ostatnich latach. Jakość i niezawodność autobusów doceniają pasażerowie, jak i fachowcy, mechanicy odpowiadający za utrzymanie naszej floty. Nowo pozyskane autobusy hybrydowe są dowodem, iż Solaris nawet przy zaawansowanych technologiach potrafi szybko i z powodzeniem reagować na potrzeby klienta”- dodaje Wilhelm Lindenberg, Członek Zarządu hanowerskiego przewoźnika. Z kolei Hubert Nawa, odpowiedzialny w üstra za sprawy techniczne podkreślił, że dotychczasową eksploatację autobusów hybrydowych Solarisa z systemem Allison H 50 EP można uznać, za jak najbardziej udaną.-„Pojazdy są wydajne, szybko przyspieszają, a następnie płynnie zwalniają przed przystankami. Szczególnie ważne jest to, że emitują niski poziom hałasu, co podkreślają w swoich opiniach nasi kierowcy i pasażerowie”- zauważa Hubert Nawa.