Kolejne nowe autobusy w łódzkim MPK
Kolejne nowe autobusy w łódzkim MPK
9 stycznia b.r. w Łodzi doszło do podpisania umowy między łódzkim MPK a firmą Solaris Bus&Coach. Na mocy podpisanych dokumentów wielkopolski producent autobusów dostarczy łódzkiemu przewoźnikowi 25 autobusów Solaris urbino 18. Kwota kontraktu wyniosła 50 mln zł, a obejmuje ona, prócz dostawy samych pojazdów, również ich 10-letni serwis.
Jak podkreśliły podczas specjalnej prezentacji władze spółki, zakup autobusów wraz z serwisem gwarancyjnym to pionierskie rozwiązanie na polskim rynku komunikacyjnym, choć skądinąd wiadomo, że podobną umowę zawarło już wcześniej warszawskie przedsiębiorstwo komunikacyjne i sprawdza się ona znakomicie. Ponadto nowością będzie fakt, że Solaris ma zbudować stację serwisową w jednej z łódzkich zajezdni. W ten sposób będzie na miejscu dbał o kondycję pojazdów pozostających w użytkowaniu MPK. Jak podkreślił Wiesław Cieśla z Solaris Bus&Coach, firma jest zobowiązana do dokonania napraw w ściśle określonym czasie. Jeśli po tym terminie autobus nie będzie sprawny, serwisant zapłaci karę. Podobnie jak w przypadku kilku wcześniejszych nowych modeli autobusów, także tutaj kierowcy będą musieli nauczyć się prowadzenia Solarisów Urbino. MPK zorganizuje dla nich specjalne szkolenie.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku łódzkie MPK zakupiło 19 autobusów Volvo 7700, a także dwanaście 12-metrowych Mercedesów Citaro. Niedawny, stosunkowo świeży zakup, to nabycie w listopadzie ubiegłego roku 10 używanych przegubowych Mercedesów 405, dotychczas jeżdżących w niemieckim Oberhausen. Dlaczego wtedy MPK zdecydowalo się na zakup 11-letnich pojazdów? Przedstawiciele spółki podkreślają, że była to wyjątkowa okazja, bo zarówno cena (jeden autobus – 200 tys. zł), jak i stan tych pojazdów skłaniały do przeprowadzenia inwestycji. Nie bez znaczenia były też opinie kierowców, którzy bardzo chwalili sobie ten i inne modele Mercedesów, mówiąc nawet, że „są nie do zdarcia”. Po tych ostatnich zakupach, wśród których dominowała marka Mercedes, a także deklaracjach władz spółki o dążeniu do ujednolicenia i spójności taboru, pewnym zaskoczeniem okazał się zakup Solarisów Urbino. –Tym razem nie chcieliśmy zamykać się na dostawców –powiedział prezes MPK Łódź Krzysztof Wąsowicz –dlatego zorganizowaliśmy przetarg i określiliśmy nasze oczekiwania. MPK zależało m.in. na tym, żeby autobusy były przegubowe, niskopodłogowe, a przede wszystkim chciało kupić pojazdy wraz z serwisem. Wygląda zatem na to, że zarówno 10-letni serwis i konserwacja taboru, jak i atrakcyjna cena autobusów w głównej mierze zadecydowały o tym, że po łódzkich ulicach będą wkrótce jeździły Solarisy Urbino 18.
Model Solarisa, który zakupiło łódzkie MPK ma 18 m. długości, 42 miejsca siedzące i może zabrać aż 170 pasażerów. Nie ma w nim klimatyzacji. Jest za to niskopodłogowy, co staje się już standardem u łódzkiego przewoźnika. To ułatwienie posiada już blisko 78% pojazdów należących do MPK Łódź. Silnik spełnia normę czystości spalin Euro-5.
W łódzkich mediach pojawiły się ostatnio wątpliwości dotyczące niezawodności technicznej pojazdów. A powstały one w związku z doniesieniami ze Słowacji, gdzie doszło do pożarów w Solarisach użytkowanych w Bratysławie i Koszycach. Władze Solaris Bus&Coach zauważyły, że łódzkie przegubowce będą wyposażone w silniki diesla, podczas gdy słowackie były (bo wycofano je z użytkowania) napędzane gazem ziemnym. Producenci wskazywali też na inne przyczyny pożarów, być może nie do końca właściwą eksploatację przez bratysławskiego przewoźnika. Zatem łódzcy kierowcy, a przede wszystkim pasażerowie nie mają się czego obawiać.
Wszystkie autobusy mają dotrzeć do Łodzi do końca maja. Łódzkie MPK systematycznie unowocześnia swoją flotę, która należy do najmłodszych w kraju. Przypomnijmy, że w ciągu 2,5 roku zakupiono już 154 autobusy. Średni wiek taboru łódzkiej spółki może się jeszcze obniżyć, bo Solarisy zastąpią prawdopodobnie niektóre wysłużone jelcze i volvo zakupione w latach 90-ych.
Jakie plany ma jeszcze w tym roku łódzki przewoźnik? –Przygotowujemy się do zorganizowania przetargu i zakupu kolejnej dużej partii autobusów. Choć trudno powiedzieć kiedy to nastąpi –mówi Marcin Małek, kierownik Działu Informacji MPK. Czy po dokonaniu kolejnego zakupu, pasażerowie mogą się spodziewać odejścia do lamusa wysłużonych Ikarusów? Niewykluczone, że tak właśnie będzie –podsumowuje przedstawiciel łódzkiego przewoźnika.
