KM Głogów i MPK Olsztyn akceptuję oferty Solarisa, nowe Urbino w Brüggen

Głogów- jedna oferta, MAN nie reaguje na premię

O głogowskim przetargu i jego warunkach pisaliśmy tutaj. KM Głogów poszukiwało dostawcy 3 nowych, w pełni niskopodłogowych autobusów klasy maxi. Pojazdy miały być wyposażone m.in. w klimatyzację kabiny kierowcy, minimum 9 uchylnych, ryglowanych okien oraz system informacji pasażerskiej oparty o rozwiązania firmy R&G Mielec. Nowe nabytki głogowskiego przewoźnika miały umożliwiać podróż przynajmniej 90 pasażerom, w tym nie mniej niż 28 na miejscach siedzących. Przewoźnik wartość zamówienia oszacował na 3 321 000 zł brutto.

Mimo kilku warunków, które dawały na starcie nieznaczną przewagę modelowi MAN Lions City z silnikiem D08 (wariant na podwoziach A21 lub A37) spółka otrzymała tylko jedną ofertę. Przedstawił ją Solaris, który dostawę 3 solówek wycenił na 3 070 080 zł. 18 sierpnia przewoźnik zaakceptował ofertę producenta z Bolechowa. Od podpisania mowy Solaris będzie miał maksymalnie 5 miesięcy na dostarczenie autobusów do Głogowa.

Warto podkreślić, iż w tym zamówieniu KM Głogów dało sobie możliwość dywersyfikacji dostawców autobusów i powrotu do polityki utrzymania dwóch marek. Tak się jednak nie stało i Solaris w zasadzie potwierdził swoją mocną pozycję w oczach zamawiającego. Tym samym flota głogowskich jamników powiększy się z 11 do 14 egzemplarzy.

Spółka pod koniec czerwca ogłosiła przetarg na dostawę 6 autobusów klasy maxi i również 6 klasy mega. Warunki zamówienia omówiliśmy w tym artykule. Na zakup nowych autobusów przewoźnik zamierzał przeznaczyć nie więcej 14 760 000 zł brutto. W tej cenie zamawiający oczekiwał bardzo bogato wyposażonych autobusów. W pełni niskopodłogowe pojazdy miały być klimatyzowane, monitorowane, posiadające rozbudowany system informacji pasażerskiej  (zapowiedzi głosowe przystanków, zewnętrze tablice wysokiej rozdzielczości, wewnętrzne monitory LCD). Solówki miały umożliwić podróż przynajmniej 86 pasażerom, przegubowce zaś nie mniej niż 135 osobom.

Solaris jako jedyne oferent zaproponował dostawę pojazdów klasy maxi w cenie 986 000 zł netto za jeden egzemplarz oraz 1 340 000 zł netto za autobus typu mega. Łączna wartość oferty bolechowskiego producenta to  17 165 880 zł brutto. Było to niespełna 2,5 mln zł powyżej kosztorysu założonego przez MPK. Spółka jednak zdecydowała się znaleźć dodatkowe środki i 19 sierpnia zaakceptowała ofertę Solarisa.

Porównując ceny z innych tegorocznych przetargów na nowe autobusy miejskie nie da się wykluczyć, że producent z Bolechowa zaproponował najnowszą odsłonę modelu Urbino dla olsztyńskiego MPK. Być może częściowym potwierdzeniem tej rewelacji są plotki, jakie powstały wokół omawianego przetargu. Czy to prawda? Przekonamy się najpóźniej 150 dni od podpisania umowy. Tyle bowiem będzie miał Solaris na wywiązanie się z olsztyńskiego kontraktu. Ponadto producent kolejny raz umocnił swoją pozycję w mieście nad Łyną. Po realizacji tej dostawy Solarisy będą dominującą marką w taborze olsztyńskiego przewoźnika.

19 sierpnia na swoim facebookowym profilu Solaris przedstawił zdjęcia drugiego seryjnego egzemplarza nowej odsłony modelu Urbino 12. Pojazd zakupiła firma Kessels-Reisen z Brüggen. Przewoźnik obsługuje kilka linii autobusowych w Krefeld w Nadrenii-Westfalii.

Najnowszy nabytek firmy to autobus w kompletacji dedykowanej przewozom o charakterze podmiejskim. Wyposażony jest w silnik DAF MX-11 zintegrowany z automatyczną skrzynią biegów ZF Ecolife, posiada 30 miejsc siedzących, w tym aż 16 dostępnych bezpośrednio z niskiej podłogi (2 z nich to straponteny). Autobus jest wart ok. 400 000 euro.

Przypomnijmy, że pierwszym odbiorcą nowego Urbino był Josef Ettenhuber GmbH. Spółka wykonuje zadania przewozowe na zlecenie Monachijskiego Związku Komunikacyjnego (MVV). Ale to nie jedyne zamówienia na nowe Urbino z Niemiec. Solaris dostarczy w tym roku przedstawicieli tej rodziny autobusów m.in. do spółek BOGESTRA Bochum oraz BBG Eberswalde. Reasumując- producent z Bolechowa na brak pracy na przełomie tego i przyszłego roku nie powinien narzekać.