KIO przywraca ofertę Warbusa w Tczewie

Warszawska spółka po raz kolejny z powodzeniem odwołała się od wyniku przetargu na obsługę miejskich linii. Tym razem w Tczewie, gdzie ZUK jako najkorzystniejszą w ofertę wybrał propozycję śląskiego konsorcjum Meteor-Irex-3. Teraz komisja ponownie musi rozpatrzyć złożone oferty, co najprawdopodobniej przesądzi w zwycięstwie firmy Warbus. Przypomnijmy –w czerwcu br. Zakład Usług Komunalnych w Tczewie ogłosił przetarg nieograniczonego na: „Świadczenie usług przewozowych transportu zbiorowego dla potrzeb komunikacji miejskiej w Tczewie w latach 2015 –2019.”Zakres usługi objął również emisję, sprzedaż i kontrolę biletów. Szacunkowa liczba wozokilometrów objętych umową wyniosła 6 535 500wzkm, a wstępna wartość kontraktu została oszacowana przez ZUK na kwotę 17 333 333,33 PLN. Do walki o to zamówienie stanęły następujące spółki:
– Arriva Sp. z o.o.22.612.830,00 zł (cena brutto za 1 wzkm –3,46 zł)
– Warbus Sp. z o.o.8.822.925,00 zł (cena brutto za 1 wzkm –1,35 zł)
– Konsorcjum: Meteor i Irex-313.201.710,00 zł (cena brutto za 1 wzkm –2,02 zł)
Po otwarciu ofert wydawało się, że ten kontrakt (przy zastosowaniu jedynego kryterium najniższej ceny) Warbus ma już w zasadzie „w kieszeni”. Okazało się jednak inaczej. Pod koniec sierpnia br. komisja przetargowa poinformowała, że w ramach przeprowadzonego postępowania oferta warszawskiego przewoźnika została odrzucona. Powód? -„Rażąco niska cena w stosunku do przedmiotu zamówienia.”Zdaniem Zamawiającego w przedłożonych wyjaśnieniach Warbus nie udowodnił, iż cena zaproponowana w ofercie nie jest zbyt niska i to przesądziło o jej odrzuceniu.Dodatkowo ZUK znalazł w ofercie spółki niezgodność w zakresie wykazanej liczby rezerwowych autobusów. Po usunięciu z gry Warbusa „na placu boju”pozostał Meteor z Irexem oraz Arriva. Dzięki niższej cenie to właśnie propozycja śląskiego koncernu została uznana za najkorzystniejszą ofertę w przetargu, tym bardziej, że Arriva przekroczyła sumę przeznaczoną na sfinansowanie zamówienia. Warto tutaj dodać, że po wycofaniu się z Tczewa Veolii, od 2010 r. komunikację miejską w tym mieście świadczył właśnie Meteor. Jego umowa z ZUK kończy się jednak 31 grudnia i stąd pojawiła się konieczność wyłonienia nowego kontrahenta na przewozowe usługi. Po rozpatrzeniu dwóch ważnych ofert ZUK wybrał ofertę Meteor-Irex3 jako najkorzystniejszą, a lokalna prasa poinformowała: „Meteor znowu wygrywa przetarg.”

Warbus nie złożył jednak broni. Firma odwołała się do KIO argumentują, że zaproponowana cena 1,25 PLN netto/wzkm odnosi się do wysokości dotacji ze strony miasta, natomiast do tej sumy należy dodać kwotę 3,77 PLN netto/wzkm, którą warszawska firma spodziewa się uzyskać ze sprzedaży biletów. To wariant minimum, gdy dzięki wprowadzenie elektronicznej karty miejskiej w Tczewie z roku na rok wzrasta liczba zakupionych biletów (+14%). Do tego miasto przewidziało waloryzację
stawki oraz podwyżkę cen biletów. Dodając dotację i wartość ze sprzedaży biletów otrzymujemy gwarantowaną sumę na poziomie 5,02 PLN netto/wzkm. To przy zastosowanym taborze w wieku ok. 12 lat (ale niskopodłogowym) jest już całkiem niezłym wynikiem. Podobne zadania przewozowe na Śląsku zlecane przez KZK GOP osiągają stawkę na poziomie 4,50 PLN netto / wzkm. Jak poinformował nas Paweł Szymonik, właściciel Warbusa, KIO nie zostawiło „suchej nitki”na miejskich urzędnikach i nakazało przywrócić ofertę warszawskiego przewoźnika. Obciążyło także kosztami sprawy Urząd Miejski w Tczewie. Dlatego teraz ponownie czekamy na wybór najkorzystniejszej oferty w przetargu –czyli najprawdopodobniej propozycji Warbusa. Czy tak się faktycznie stanie i czy nikt nie oprotestuje tej decyzji –o tym przekonamy się już niebawem. Ostatecznie, umowa zostanie zawarta na okres 4 i pół roku – od 1 stycznia 2015 do 30 czerwca 2019 r.