Kijów ogłasza kolejny liniowy przetarg. Walka z mafią trwa

29 października stolica Ukrainy ogłosiła drugi przetarg na obsługę 16. autobusowych linii.

Kijów zaprasza do udziału w przetargu firmy z całego kraju.

Z euro 5

Tym razem miasto wystawiło w przetargu trasy: 36, 22, 50, 57, 105, 191, 245, 402, 417, 418, 421, 441, 487, 558, 573 i 581.

-„Ten konkurs obejmuje 16 miejskich tras. Jednocześnie miasto chce podnieść wymagania dla przewoźników, którzy wezmą udział w przetargu. Chcemy bardziej pojemnych autobusów - o pojemności 60 miejsc – i to z normą Euro 5 ”- podkreślił zastępca prezydenta Kijowa, Konstantin Usow.

Nowe wymagania to konieczność zainstalowania w autobusach czujników do zliczania pasażerów, a także co najmniej 4 kamer monitoringu wideo z obrazem w wysokiej rozdzielczości. Muszą się one znajdować się nad wejściami do pojazdu oraz z przodu i z tyłu kabiny pasażerskiej w celu nagrywania wideo wnętrza oraz w kabinie kierowcy. Maksymalny okres przechowywania tych danych to dwa miesiące.

Jednocześnie utrzymano zapisy z czerwcowego przetargu, czyli większa dostępność autobusów dla pasażerów o ograniczonej mobilności, zakaz zanieczyszczenia dźwiękowego i wizualnego i co najmniej pięć specjalnych przycisków „stop”. Do tego każdy pojazd powinien mieć klimatyzację, ogrzewanie i dodatkowe miejsce do przewozu co najmniej jednego wózka inwalidzkiego. Nowinką jest też plakat z informacjami o kierowcy, przewoźniku z danymi kontaktowymi.

Autobusowa mafia

Kolorytu całej sprawie dodaje fakt, że Konstantin Usow zapowiedział podjęcie nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa na czas posiedzeń komisji przetargowej, aby nie zostały one zakłócenia przez przedstawicieli „autobusowej mafii”, tak jak miało to miejsce ostatnim razem.

Zwrócił się do przewoźników z całej Ukrainy: „Jeśli masz dobry tabor, jesteś odpowiedzialnym, uczciwym przewoźnikiem i gotowym do świadczenia wysokiej jakości usług według kijowskich standardów, czekamy na Ciebie. Miasto gwarantuje uczciwe i przejrzyste warunki bez monopolu i „zwierząt”.

Nie do końca rozumiemy to ostatnie zdanie, ale pewnie ma to swoje lokalne znaczenie. Miasto już zapowiedziało, że będzie kontynuował czyszczenie transportowego rynku.

-"Naszym celem jest usunięcie „zardzewiałych puszek” z miejskich dróg, które pracują dla „minibusowej mafii”. Wiemy, że planowane są dalsze prowokacje i brudne ataki na przedstawicieli miasta, ale to nie zatrzyma reformy, która jest mile widziana przez wszystkich mieszkańców Kijowa” - powiedział Konstantin Usow.