Kierowcy MZA uhonorowani za pomoc warszawiakom [FILM]

Stołeczni kierowcy autobusów czwarty raz zostali uhonorowani za ratowanie życia i zdrowia warszawiaków, umiejętność zachowania zimnej krwi w wymagających tego sytuacjach oraz za bohaterską postawę.

Jak podkreślił w rozmowie z PAP wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński, „kolejny raz miasto honoruje swoich kierowców, którzy zareagowali w trudnych sytuacjach, potrafili znaleźć rozwiązanie i nieśli pomoc”. Zauważył, że osoby, którym pomogli kierowcy, to nie tylko pasażerowie, ale też przechodnie.

-„Takie postawy miasto chce nagradzać, chce je eksponować, bo dzięki temu warszawiacy czują się bezpieczni” – wskazał Soszyński. Jego zdaniem takie zachowania „ratują życie i zdrowie, a upublicznianie i nagradzanie ich to motywacja do podobnych działań w przyszłości”. „Jeśli warszawiacy widzą i słyszą, że kierowcy na co dzień potrafią się tak znakomicie zachować w trudnych sytuacjach, to myślę, że mogą czuć się spokojniejsi” – zauważył.

36 bohaterów

Specjalne podziękowania, premie i drobne upominki dostało 36 kierowców, którzy zasłużyli się m.in.: udzieleniem pomocy kobiecie na przystanku i prowadzeniem resuscytacji do czasu przyjazdu karetki, udzieleniem pomocy nieprzytomnej kobiecie leżącej na chodniku, otoczeniem opieką kobiety chorej na cukrzycę, która zasłabła na oczach kierowcy, udzieleniem pierwszej pomocy rannemu mężczyźnie, a także pomocą nastolatce potrąconej przez samochód.

Jeden z nagrodzonych kierowców Adam Strzałkowski opowiedział PAP, jak uratował 11-letnie dziecko, które zostało potrącone na jego oczach przez samochód. Sprawca wypadku – powiedział kierowca – był zbyt zdenerwowany, by podjąć odpowiednie kroki. „Wziąłem dziecko na ręce, zaniosłem do autobusu i oznajmiłem pasażerom, że zmieniamy trasę, jedziemy do pobliskiego szpitala” – relacjonował Strzałkowski. Jak dodał, pasażerowie nie protestowali, zajmowali się chłopcem w czasie podróży na SOR do szpitala Bródnowskiego.

Wiceprezydent stolicy podkreślił podczas uroczystości, że „z roku na rok coraz więcej osób zostaje uhonorowanych taką wyjątkową nagrodą”. „Zaczynaliśmy od 10 nagrodzonych, w minionym roku było ich 19, a dzisiaj mamy już 36” – wskazał. (PAP)

W spotkaniu z zasłużonymi kierowcami z Miejskich Zakładów Autobusowych udział wzięli również Jan Kuźmiński, prezes Miejskich Zakładów Autobusowych oraz Katarzyna Strzegowska, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego. Łącznie nagrodzono 36 pań i panów kierowców, którzy interweniowali ratując życie i zdrowie warszawiaków.

Specjalne podziękowania (oraz premię i drobne upominki) za wzorową postawę otrzymali:

• Arkadiusz Berkowski (zajezdnia „Kleszczowa”, zdarzenie z 9 stycznia br.), który udzielił pierwszej pomocy kobiecie na przystanku. Pan Arkadiusz prowadził resuscytację do momentu przyjazdu zespołu pogotowia ratunkowego;

• Łukasz Bliszczak (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 17 grudnia 2017 r.) zauważył leżącego nieprzytomnego mężczyznę, otoczył opieką i wezwał pogotowie ratunkowe (linia 160, przystanek al. Solidarności);

• Adam Choromański (zajezdnia „Kleszczowa”, zdarzenie z 14 maja br.). Podczas obsługi jednego z przystanków pan Adam, zauważył nieprzytomną kobietę leżącą na chodniku. Kierujący udzielił pieszej pierwszej przedmedycznej pomocy, oczekując na przyjazd zespołu pogotowia ratunkowego;

• Mariusz Dmuchowski (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 16 października br.) był świadkiem potrącenia nastolatki, która straciła przytomność i dostała drgawek. Pan Mariusz zabezpieczył dziewczynę na poboczu, osłonił kurtką, monitorował stan zdrowia (poszkodowana odzyskała przytomność) i wezwał pogotowie ratunkowe);

• Paweł Famuła (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 6 lipca br.) kierując autobusem linii 192, dostrzegł kobietę, która zasłabła na przystanku Lanciego i upadła na ziemię. Prowadzący wezwał pogotowie i czuwał nad poszkodowaną do momentu przyjazdu karetki. Kobieta choruje na cukrzycę;

• Wojciech Górski (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 8 sierpnia br.) wezwał pogotowie ratunkowe do starszej kobiety, która zraniła się w nogę wsiadając do autobusu. Pan Wojciech otoczył poszkodowaną opieką do czasu przyjazdu karetki (linia 504, przystanek Miklaszewskiego);

• Grzegorz Grochowski (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 22 kwietnia br.) wezwał pogotowie ratunkowe i otoczył opieką starszego mężczyznę, który przewrócił się na chodniku i zranił w nogę (linia 190, przystanek Plac Kasztelański);

• Paweł Herominek (zajezdnia „Kleszczowa”, zdarzenie z 20 maja br.) wraz z pasażerką prowadził reanimację mężczyzny do przyjazd zespołu pogotowia ratunkowego;

• Błażej Hus (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 9 września br.) wezwał pogotowie ratunkowe i otoczył opieką pieszą, która straciła przytomność (linia 175, przystanek Plac Piłsudskiego);

• Piotr Jaszczak (zajezdnia „Kleszczowa”, zdarzenie z 13 sierpnia br.) zaopiekował się, leżącą na chodniku zatoki przystankowej, nieprzytomną kobietą z urazem głowy, do czasu przyjazdu pogodowa ratunkowego;

• Kazimierz Jednacz (zajezdnia „Ostrobramska”, zdarzenie z 2 stycznia br.) udzielił pierwszej pomocy ofiarom wypadku dwóch samochodów, opiekował się rannymi do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego (linia, 173, przystanek Drobiarska);

• Zbigniew Karczmarczyk (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenia z 9 kwietnia i 2 czerwca br.) podczas obsługi przystanku Dw. Gdański, kierując autobusem linii 500, jako jedyny z tłumu gapiów, udzielił pomocy nieprzytomnej, zsiniałej młodej kobiecie. Jak się okazało kobieta miała problemy krążeniowej. Pan Zbigniew monitorował stan chorej do czasu przyjazdu, wezwanego przez siebie pogotowia. W czerwcu pan Zbigniew wezwał pogotowie ratunkowe i udzielił pomocy pasażerowi mającemu atak padaczki. (linia 511, przystanek Białołęka-Ratusz);

• Krzysztof Kobza (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 23 marca br.) podczas postoju na pętli Czarna Struga dostrzegł mężczyznę leżącego na ławce, który jak się okazało zasłabł z powodu cukrzycy. Pan Krzysztof otoczył chorego opieką i wezwał pogotowie ratunkowe. (linia 140);

• • Wojciech Kos (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 23 lutego br.) kierując autobusem linii 240 na pętli Pustelnik udzielił fachowej pomocy kobiecie będącej w trakcie ataku padaczki i wezwał pogotowie ratunkowe.

• • Paweł Kosyła (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 17 marca br.) udzielił pierwszej pomocy mężczyźnie, który zasłabł na przystanku (podejrzenie zawału) i wezwał służby ratunkowe (linia 111, przystanek Wał Gocławski);

• • Grzegorz Kwiatkowski (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 31 sierpnia) zauważył, że dobiegający do autobusu mężczyzna pada twarzą na chodnik. Pan Grzegorz udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwał pogotowie ratunkowe (linia 159, przystanek Piękna);

• • Krzysztof Lizuraj (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 4 maja br.) wezwał pogotowie ratunkowe i udzielił pierwszej pomocy nieprzytomnemu mężczyźnie leżącemu na przystanku Grodzisk (linia 214);

• • Stanisława Lubos (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 7 lipca br.) zaopiekowała się kobietą, która zasłabła na przystanku Dw. Zachodni i wezwała pogotowie ratunkowe (linia 182);

  PRZESIĄDŹ SIĘ NA:

  • Turystycznym minibusem przez Góry Świętokrzyskie. Za złotówkę
  • PKS Piła przetestuje autobus Iveco. W ramach Wielkopolskiego Transport Regionalnego

• • Artur Łysiak (zajezdnia „Woronia”, zdarzenie z 25 października br.) spostrzegł jak stojąca na chodniku kobieta zasłabła i przewróciła się. Pan Artur zawiadomił pogotowie ratunkowe i zaopiekował się kobietą do czasu przyjazdu pomocy (linia 192, przystanek Osiedle Kabaty);

• • Piotr Marczuk (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 13 kwietnia br.) otoczył opieką i wezwał pogotowie ratunkowe do przechodnia, który zgłosił się do niego z prośbą o pomoc, z powodu bólu w okolicach serca (linia 175, pętla Plac Piłsudskiego);

• • Andrzej Mazurczak (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 15 września) zauważył, że grupa około 30 zamaskowanych napastników bije przechodnia. Otworzył okno i zawołał, żeby przestali bić mężczyznę;

• • Paweł Milewski (zajezdnia „Kleszczowa”, zdarzenie z 23 marca br.) udzielił pieszej pierwszej pomocy przedmedycznej kobiecie, która później została zabrana do szpitala przez zespół pogotowia ratunkowego;

• • Marcin Napurka (zajezdnia „Ostrobramska”, zdarzenie z 20 kwietnia br.) widział jak dziecko, które podróżowało autobusem, po opuszczeniu pojazdu przebiegło przed jego maską i wpadło pod nadjeżdżający samochód osobowy. Pan Marcin wspólnie z kierowcą samochodu osobowego udzielali pierwszej pomocy do przyjazdu pogotowia ratunkowego (linia 115, przystanek Wspólna);

• • Michał Nosarzewski (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 2 sierpnia br.) dojeżdżając do przystanku Dolina Służewiecka, dostrzegł starszą panią poruszającą się o balkoniku. Zatrzymał przy niej pojazd i pomógł wejść do autobusu, a następnie znaleźć zacienione miejsce siedzące. W innym przypadku kobieta nie miała szans aby zdążyć na autobus (linia 317);

• • Krzysztof Pietrzak (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 3 maja br.) podczas postoju na pętli Pustelnik wezwał pogotowie ratunkowe i udzielił pomocy nieprzytomnej pasażerce (linia 240);

• • Dariusz Popowski (zajezdnia „Kleszczowa”, zdarzenie z 3 grudnia br.) udzielił pomocy starszemu mężczyźnie, który przewrócił się na chodniku (linia 189, ul. Powstańców Śląskich);

• • Tadeusz Pruszewski (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 17 lipca br.) zaopiekował się pasażerką, która zasłabła w autobusie i wezwał pogotowie ratunkowe (linia 172, przystanek Park Dreszera);

• • Krzysztof Roratowski (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 6 sierpnia br.) dostrzegł mężczyznę leżącego na przystanku, który jak się okazało padł ofiarę pobicia. Pracownik MZA otoczył poszkodowanego opieką i wezwał pogotowie ratunkowe (linia N63, przystanek Metro Świętokrzyska);

• • Czesław Rudnicki (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 18 lipca br.) udzielił pomocy pasażerowi, który z powodu złego stanu zdrowia przewrócił się na chodnik. Wraz z pasażerami otoczył mężczyznę opieką i wezwał pogotowie ratunkowe (linia 504, przystanek Centrum Onkologii);

• • Ewa Rydlewska (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 27 lutego br.) udzieliła pierwszej pomocy przedmedycznej kobiecie i wezwała pogotowie ratunkowe (linia 120, przystanek CH Targówek);

• • Robert Seredyński (zajezdnia „Stalowa, zdarzenie z 1 lipca br.) otoczył opieką pasażera, który wsiadając do autobusu kilkukrotnie się przewrócił. Wezwane przez pana Roberta pogotowie stwierdziło objawy udaru (linia 162, przystanek Szwedzka). Film z monitoringu można zobaczyć tutaj

{https://www.youtube.com/watch?v=ScgR92cx9hk}

• • Sławomir Sielicki (zajezdnia „Kleszczowa”, zdarzenie z 30 czerwca br.) zauważył leżącego obok ławki przystankowej mężczyznę. Z uwagi na nieznane obrażenia i słaby kontakt z leżącym mężczyzną pozostawił go w zastanej pozycji i wezwał pogotowie ratunkowe. W oczekiwaniu na pogotowie ratunkowe opiekę nad mężczyzną przekazał przejeżdżającemu rowerzyście i kontynuował jazdę z pasażerami;

• • Szymon Stawiński (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 4 marca br.) był świadkiem poważnego wypadku drogowego, w którym samochód osobowy zjechał z pasa ruchu i uderzył z dużą siłą w słup latarni. Pan Szymon otoczył pomocą poszkodowanych i wezwał służby ratunkowe. (linia 190, most Śląsko-Dąbrowski);

• • Adam Strzałkowski (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 12 stycznia br.) był świadkiem potrącenia dziecka na przejściu dla pieszych. Zatrzymał pojazd, zabrał dziecko i zawiózł autobusem na SOR pobliskiego Szpitala Bródnowskiego (linia 414, przystanek Łojewska);

• • Piotr Szarfenberg (zajezdnia „Woronicza”, zdarzenie z 28 września br.) udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej choremu pasażerowi i wezwał pogotowie ratunkowe (linia 709, pętla Metro Wilanowska);

• • Andrzej Szatanek (zajezdnia „Stalowa”, zdarzenie z 25 czerwca br.) kierując autobusem linii 146 zauważył pieszą, która idąc ulicą Sokolą, na wysokości przystanku Metro Stadion Narodowy, straciła przytomność i upadla na jezdnię. Pan Andrzej wraz z przechodzącymi funkcjonariuszami policji przystąpili do akcji resuscytacyjnej, która trwała do zabrania poszkodowanej przez pogotowie ratunkowe. Film z monitoringu można zobaczyć tutaj:

{https://www.youtube.com/watch?v=ScgR92cx9hk}

„