Kierowca poprosił go o wyjazd z zatoki. Ten wyjął maczetę

infobus
15.11.2020 16:39

Niecodzienna sytuacja w Łodzi. W czwartek (12 listopada) ok. godz. 12.30 na przystanku autobusowym na al. Piłsudskiego kierowca samochodu osobowego ruszył z … maczetą na kierowcę MPK-Łódź.

Do awantury doszło, kiedy kierowca osobowego Volkswagena zablokował wyjazd autobusu linii 96B z przystankowej zatoczki. Kierowca autobusu wyszedł z pojazdu i poprosił go o wyjazd z zatoczki. Wtedy doszło do awantury. Kierująca osobówki wyskoczył z auta i wyjął z bagażnika … maczetę.

W tej sytuacji kierowca MPK-Łódź wrócił do autobusu i zadzwonił po policję. A kierowca Volkswagena odjechał.

Zdaniem MPK i Policji

-"Nasz pracownik chciał zatrzymać się w zatoce na przystanku na al. Piłsudskiego przy ul. Sarniej. Nie mógł jednak to zrobić, bo w zatoce stał volkswagen passat – powiedziała lokalnym mediom Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy MPK-Łódź. - Kierowca 96B wysiadł więc z pojazdu, żeby nakłonić kierowcę passata do wyjazdu z zatoki."

Zdaniem Policji sprawa nie jest taka prosta...

-"Sprawa jest w toku. Groźby karalne nie są ścigane z urzędu. Kierowca autobusu powinien w tej sprawie złożyć zawiadomienie - mówi Marcin Fiedukowicz rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Poszukujemy kierowcy volkswagena. W tym celu zabezpieczyliśmy m.in. zapis pobliskiego monitoringu."