Kielce: Więcej pasażerów w niektórych miejskich autobusach
Kieleckie autobusy wracają do łask. Na niektórych trasach liczba pasażerów wzrosła nawet o 35 procent. Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach podsumował ubiegły rok. Okazało się, że przewieziono 32,35 mln osób – pisze Gazeta Wyborcza. o co prawda w sumie o około 400 tysięcy mniej niż w 2005 roku, ale na wielu trasach liczba pasażerów wzrosła. – Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, bo udało się powstrzymać trwające od lat gigantyczne spadki – mówi Marian Sosnowski, dyrektor ZTM. Rzeczywiście, pasażerów przez ostatnie lata ubywało bardzo szybko (patrz ramka poniżej). W rekordowym 2002 roku miejski przewoźnik stracił ponad siedem milionów klientów. – Sytuacja w tym roku jest dla nas pozytywnym sygnałem. Jeżeli nic się nie wydarzy, to liczymy na to, że w 2007 roku pasażerów jeszcze przybędzie – twierdzi Barbara Damian z ZTM. Dyrektor Sosnowski podkreśla, że więcej osób przewożą przede wszystkim na liniach podmiejskich, które obsługują okoliczne gminy. – Tam właściwie jeżdżą już tylko autobusy przegubowe, a z naszych obliczeń wynika, że mamy o 35 procent pasażerów więcej niż rok wcześniej – mówi. Tymczasem jeszcze trzy lata temu te trasy były najbardziej deficytowe i poważnie rozważano ich zamknięcie. – W roku 2004 zlikwidowano strefy podmiejskie. Dzięki temu bilet na autobus do Chęcin kosztuje tyle samo co w obrębie Kielc, a nie prawie dwa razy drożej. Teraz już wiemy, że to było dobre posunięcie. Chociaż na początku nie brakowało przeciwników tego pomysłu – zauważa Sosnowski. Zdaniem ZTM likwidacja stref to niejedyny powód mniejszych spadków. – Ulice są coraz bardziej zakorkowane, a benzyna coraz droższa. Komunikacja miejska, dzięki cenie benzyny, wraca do łask. Wyraźniej widać to już w innych miastach, a ta tendencja dociera również do nas. Świadczy o tym choćby duży wzrost sprzedanych biletów okresowych – zauważa Sosnowski. – Poza tym powstały nowe obiekty takie jak stadion. Ludzie już się przekonali, że łatwiej tam dojechać autobusem. Prawdopodobnie z tego samego powodu mamy sygnały, żeby uruchomić dodatkowe linie w rejon hali przy ul. Bocznej. Myślę, że tak jak zapowiadaliśmy, zrobimy to w ciągu kilku tygodni – dodaje.