Kielce: Veolia formalnie chce MPK

Veolia Transport Polska potwierdziło wczoraj swoją ofertę prywatyzacji kieleckiego MPK. Już powstaje umowa wstępna, a w firmie trwa referendum strajkowe. Pisemne potwierdzenie warunków prywatyzacji to finał wielogodzinnych rozmów, które prowadzono z inwestorem w środę w kieleckim ratuszu. Inwestor miał trzy dni, żeby to zrobić. – Warunki już są potwierdzone oficjalnie. Teraz trwają prace nad wstępną umową prywatyzacyjną – mówi Anna Ciulęba, rzeczniczka prezydenta Kielc. Umowa wstępna zakłada, że ostateczna umowa prywatyzacyjna będzie podpisana dopiero po tym, jak MPK wygra przetarg na obsługę komunikacji miejskiej w Kielcach na 8 lat. Wkrótce ogłosi go Zarząd Transportu Miejskiego. Tymczasem w MPK trwa referendum zorganizowane przez zakładową 'Solidarność’. – Chcemy wiedzieć, jak postąpić w sytuacji, gdy zapowiedziano prywatyzację bez pakietu socjalnego dla załogi i ignorowana jest trwająca od 2 lat akcja strajkowa. Zakładamy, że może dojść nawet do strajku generalnego – mówi Bogdan Latosiński, przewodniczący zakładowej 'S’. Jego zdaniem wczoraj do godz. 15 w referendum wzięło udział co najmniej 60 proc. załogi. Referendum zakończy się dziś o godz. 14.