Kielce – opłaca się odwoływać…

W czerwcu 2003 r. inspektorzy z Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego nałożyli na kieleckie MPK karę w wysokości 213 tys. zł za zły stan techniczny pojazdów i brak aktualnych rozkładów jazdy. Grzywna została zapłacona, ale przewoźnik odwołał się od tej decyzji. Jak się okazuje było to opłacalne posunięcie – choć nałożona kara została utrzymana w mocy (argumenty MPK okazały się niezasadne), to jednak to odwołanie nie zostało formalnie rozpatrzone do momentu wrześniowej nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, która zmniejszyła stawkę właściwej kary z 8 tys. zł do 6 tys. zł. I dlatego obecnie GITD musi wyliczyć grzywnę jeszcze raz i to według nowej taryfy. Dla MPK oznacza to zysk w postaci około 44 tys. zł (karę nałożono na 22 autobusy).

To nie koniec przygody MPK Kielce z nałożonymi grzywnami – w ciągu ostatnich miesięcy firma zapłaciła Zarządowi Transportu Miejskiego w Kielcach aż 64 tys. zł tytułem kar za spóźnienia, niezrealizowane kursy, nieposprzątane wnętrza i niską temperaturę w autobusach. Raz na wozie, raz pod wozem…