Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Kielce: Autobusy, busy i taksówki po kontroli

infobus
26.03.2007 22:33

Największe problemy ze stanem technicznym miały busy, najwięcej zastrzeżeń dotyczących zbyt długich godzin pracy kierowców dotyczyło PKS-u, kierowcy autobusów MPK nie zawsze posiadali wszystkie niezbędne dokumenty. Takie są wyniki kontroli Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego. ontrolerzy Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego wyruszyli do pracy w sobotę tuż po godzinie 6. Przez kilka godzin pracy sprawdzili 34 pojazdy – autobusy MPK i PKS, busy oraz taksówki. – W 11 przypadkach kontrolujący podjęli decyzję o zatrzymaniu dowodów rejestracyjnych. W 13 wszczęto postępowanie, które zakończy się nałożeniem kary finansowej. Jeden z busów został po kontroli odholowany. Miał niesprawny układ kierowniczy oraz hamulcowy – mówi Renata Gruszczyńska, naczelnik Wydziału Inspekcji WITD w Kielcach. Jak podkreśla naczelnik Gruszczyńska, największe problemy techniczne miały właśnie busy. Uwagi dotyczące autobusów PKS dotyczyły głównie przekroczenia czasu pracy przez kierowców. Wśród skontrolowanych pojazdów było także 12 autobusów MPK. – Brakowało oznaczeń o wyjściach awaryjnych oraz młotków, które służą to zbicia szyby w nagłym wypadku. Nie były to naruszenia drastyczne, ale zdarzyło się, że kierowcy nie posiadali niektórych dokumentów – informuje Gruszczyńska. Jednak inspektorzy zdecydowali o zatrzymaniu sześciu dowodów rejestracyjnych autobusów MPK. Taką decyzją zaskoczony jest prezes MPK Krzysztof Chrabąszcz. – Zastrzeżenia były drobne. Najpoważniejsze dotyczyło wyciekającego oleju. Jestem tym faktem zdziwiony, bo autobus wyjechał z warsztatu. Ktoś widocznie nie dokręcił filtra. Będziemy tę sprawę wyjaśniać – mówi. Prezes Chrabąszcz podkreśla, że wszystkie usterki już zostały usunięte. Od poniedziałku zacznie się kompleksowa kontrola wszystkich autobusów MPK, podczas której szczególny nacisk zostanie położony na niedociągnięcia wykryte przez inspektorów. Inspektorzy nie mieli żadnych zastrzeżeń do skontrolowanych taksówek. Tego typu kompleksowe kontrole są przeprowadzane kilka razy do roku. – To, co nas zaskoczyło, to reakcje pasażerów. Kontrolujący starali się tak prowadzić prace, żeby nie było żadnych niedogodności. Jednak spotkali się z niezbyt przychylnym przyjęciem. Tak jakby pasażerowie zapomnieli, że kontrola była przeprowadzona po to, żeby zadbać o ich bezpieczeństwo – mówi Renata Gruszczyńska.