Katarzynka w autobusie
Poznańskie obchody tegorocznej Katarzynki (patronki pracowników kolei i od jakiegoś czasu także pracowników komunikacji miejskiej) przypadły na sobotę 25 listopada. W tym dniu w godzinach 12, 14 i 16 sprzed najstarszej poznańskiej zajezdni tramwajowej Gajowa (która też była udostępniona dla zwiedzających) wyruszały zabytkowe tramwaje i autobusy obsługiwane przez członków Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych. Tramwajami 102N nr1, N+ND nr 602+456 oraz ex warszawskim 13N nr 115, a także liniowymi serii 3G wszyscy chętni mogli się udać na zwiedzanie zajezdni MPK. W tym roku do wyboru była największa i najnowocześniejsza zajezdnia tramwajowa S1 Głogowska oraz zajezdnia S2 Madalińskiego, w której stacjonują wagony GT6 i GT8.
Dla wszystkich miłośników autobusów też czekała nie lada gratka, a mianowicie „drzwi otwarte”zajezdni autobusowej A-3 Kacza. Jest to mniejsza z dwóch baz autobusów liniowych MPK, w której stacjonuje sporo ponad 100 pojazdów. Na trasie zajezdnia Gajowa –zajezdnia Kacza kursował zabytkowy Jelcz 043 nr 1679 wraz z doczepką nr 1813 oraz pomalowany w klasyczne barwy Jelcz PR110 nr 1 , który specjalnie na tę okazje przyjechał z firmy Transkom Czerwonak. Podczas ponad godzinnego pobytu była okazja by zobaczyć „od kuchni”czynności wykonywane codziennie w zajezdni m.in. mycie autobusu czy pobyt w hali OC. Niewątpliwą ciekawostką dla miłośników autobusów była okazja zobaczenia prototypowego MANa NM223.3 czy MANa NU313 z silnikiem tak mocnym jak autobus przegubowy czy też przejazd po zajezdni zabytkową doczepką ciągnięta przez ogórka. Na placu stały też ostatnie już autobusy marki Ikarus 280.70 i Jelcz M11, których ciągle ubywa oraz używane MANy dla innych miast m.in. Gorzowa. Na Kaczej znajduje się bowiem także serwis firmy MAN. Całkiem przyzwoita jak na listopad pogoda spowodowała, że chętnych do odwiedzin w zajezdniach MPK nie brakowało.
