Kara za 17. pasażera w autobusie przegubowym
W zeszłym tygodniu wrocławska policja zintensyfikowałakontrolę pojazdów MPK Wrocław – pod kątem dostępnych limitówpojemnościowych.
Niestety, część kierowców MPK Wrocław będzie musiała się tłumaczyćza ich przekroczenie przed sądem.
Przed majówką
-„W ostatnich dniach Policja coraz częściej zatrzymuje naszeautobusy, celem przeprowadzenia kontroli liczby pasażerów w pojeździe. Od dnia,w którym wprowadzono ograniczenia staramy się wspierać dodatkowymi pojazdamiszczególnie oblegane kursy. W skrajnych przypadkach jeden kurs obsługiwany jestprzez 6 pojazdów. Niestety ze względów logistycznych nie jest to możliwe.Zwłaszcza przy nadzwyczajnej skrupulatności kontrolujących. Zdarzały sięsytuacje kierowania do sądów spraw, w których autobusem przegubowym podróżowałao 1 osoba za dużo! – informował w zeszłym tygodniu Krzysztof Balawajder na swoim profilu.
Przypomnijmy, że przyjęte i poprawione w połowie kwietnia limity(na wniosek Policji) są następujące:
-
autobusy klasy MEGA o długości 18 m – do 16 osób
-
autobusy klasy MAXI o długości 12 m – do 10 osób
-
autobusy klasy MIDI o długości 10 m – do 8 osób
Wcześniej (od końca marca do połowy kwietnia) ta liczbawynosiła odpowiednio: 25,20 i 10 osób.
Zmiany – jak podaje wrocławska „Gazeta Wyborcza” byłyefektem „doświadczeń z ostatnich kontroli policyjnych”.
-„Od początku wprowadzonych ograniczeń siedem kontrolipolicyjnych zakończyło się wnioskiem do sądu skierowanym przeciwko naszymkierowcom, w których autobusach zostały przekroczone wprowadzone przez Radę Ministrówograniczenia. Na moją prośbę żaden z kierujących nie przyjął mandatu. MPKzapewni pomoc prawną tym pracownikom – mówiw rozmowie z „Wyborczą” prezes wrocławskiego MPK.
To pokazuje, jak ciężko w obecnych warunkach jest funkcjonowaćmiejskim przewoźnikom, którzy z jednej strony utracili ok. 80-90% dochodów z tytułusprzedaży biletów, zaś z drugiej muszą utrzymywać wysoką frekwencją na liniach,aby spełniać rządowe obostrzenia.
„