Kaliskie Linie Autobusowe mają nowego szefa

Daniel Sztandera został nowym prezesem Kaliskich LiniiAutobusowych, a miasto wydało oświadczenie.

15 lutego rada nadzorcza Kaliskich Linii Autobusowychpodjęła uchwałę, na mocy której Daniel Sztandera został nowym prezesem spółki. Dodatkowonowo powołany zarząd będzie teraz jednoosobowy, co pozwoli – zdaniem magistratu- usprawnić współpracę z miastem, realizację celów i zmniejszyć kosztywynagrodzeń. Taka forma zarządzania ma być przyjęta we wszystkich kaliskich spółkachmiejskich, co docelowo ma dać 50-procentowe oszczędności.

Jednocześnie odwołany został dotychczasowy zarząd spółki,czyli Tomasz Szymański i członek zarządu Piotr Bewziuk. Wszystko w imię oszczędności.

Miejskie wyliczenia

Magistrat tłumaczy, że rokrocznie płaci spółce tzw.rekompensatę na pokrycie kosztów wynikających ze świadczonych usługprzewozowych. Wygląda to następująco:

• W 2017 rok rekompensata ta wyniosła 10.171.577 złotych.

• W 2018roku – 14.600.000 złotych – wzrost o 43%.

• W budżecie miasta na 2019 rok na tensam cel zarezerwowano 14.600.000 złotych, a zarząd spółki wnioskował o kwotę17.880.000 złotych, co oznaczałoby wzrost kosztów ponoszonych przez miasto oponad 75% w stosunku do roku 2017.

-„Tak wysoki wzrost rekompensaty uważamy za nieuzasadniony,nawet po uwzględnieniu podwyżek cen paliwa. Należy również zwrócić uwagę nafakt, iż w latach 2017/2018 wymieniono 30 autobusów na nowe, co w istotny sposóbpowinno wpłynąć na zmniejszenie kosztów eksploatacji – zużycie paliwa i serwis.Jednocześnie nie odnotowano w minionych dwóch latach istotnego zwiększeniapracy przewozowej – czytamy w przesłanym do mediów oświadczeniu.

• w Tarnowie – 5,88 zł,

• Wałbrzychu – 5,57 zł,

• Płocku – 3,90 zł.

-„Aby usprawnić działanie spółki, przeprowadzić analizępotrzeb i możliwości dostosowania komunikacji miejskiej do rzeczywistychpotrzeb i oczekiwań mieszkańców – w tym poszerzenia grupy osób uprawnionych dobezpłatnych przejazdów 15 lutego decyzją Rady Nadzorczej na stanowisko prezesazarządu spółki Kaliskie Linie Autobusowe powołano p. Daniela Sztanderę, któryobejmie obowiązki z dniem 1 marca 2019 r.” – napisano w oświadczeniu.

Transportowe doświadczenie

Na koniec kaliski magistrat przedstawia doświadczenie zawodowe nowego prezesaKaliskich Linii Autobusowych, które również obejmuje spółki transportowe.

-„Pan Daniel Sztandera w latach 2002-2014 był I zastępcąprezydenta Miasta Kalisza. Ma wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu spółkami,jako – m.in.: sekretarz Rady Nadzorczej „Drop” S.A. w Ostrowie Wlkp. 1994-1995,Przewodniczący Rady Fundacji „Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości”2006-2010, Członek Rady Nadzorczej „Aquapark Kalisz” Sp. z o. o. 2009-2010,Przewodniczący Rady Nadzorczej w „Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej”Sp. z o. o. w Kaliszu 2010-2011, Członek Rady Nadzorczej w „KaliskiePrzedsiębiorstwo Transportowe” Sp. z o. o. w Kaliszu 2011-2011, PrzewodniczącyRady Nadzorczej „Oświetlenie Uliczne i Drogowe” Sp. z o. o. w Kaliszu2011-2015, Przewodniczący Rady Nadzorczej „Fundusz Rozwoju i PromocjiWojewództwa Wielkopolskiego S.A. w Poznaniu 2015-2018” – informuje Urząd MiastaKalisza.

Związkowcy zaniepokojeni

Z kolei przedstawiciele związków zawodowych w KLA w przesłanym oświadczeniu informują, że są zaskoczeni przeprowadzonymi zmianami w miejskiej spółce, a szczególnie ich tempem. Ich zdaniem współpraca ze „starym” zarządem układała się dobrze i wysoko oceniają kompetencje dotychczasowego zarządu KLA.

-„Twierdzenie, którym posłużył się Prezydent Miasta Kalisza, jakoby „problemy pracownicze” były jedną z przyczyn zmian w składzie Zarządu spółki, są w naszej opinii całkowicie chybione i niesłuszne. Z tym wyzwaniem odpowiednio radził sobie przecież dotychczasowy Zarząd w osobach Pana Tomasza Szymańskiego i Pana Piotra Bewziuka, jak i poprzedni w osobie Pana Mariusza Wdowczyka. Dali się oni poznać jako sprawni menadżerowie, którzy nie unikali kontaktów z przedstawicielami naszych Związków”- czytamy w oświadczeniu.

Związkowcy wyliczają w liście zasługi dotychczasowego zarządu, jak choćby termomodernizacja i uporządkowanie budynków na terenie bazy KLA oraz zmodernizowany i unowocześniony tabor, który poprawił  warunki pracy.

-„To bez wątpienia efekt działań dotychczasowego Zarządu spółki. W tym kontekście ze zdumieniem czytamy wypowiedź Prezydenta Miasta Kalisza, że „kondycja spółki jest nie najlepsza” a prezes „nic nie zrobili”. Są to całkowicie gołosłowne twierdzenia – dodają związkowcy.

Działacze związkowi z KLA dodaję też, że „jest im przykro”, że przed dokonaniem zamian personalnych w składzie Zarządu spółki ani Rada Nadzorcza, ani Prezydent Miasta Kalisza nie zwrócili się do nich po opinię w tej sprawie.

„