Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

JSW wchodzi w wodorowe autobusy. Na Śląsku

infobus
05.09.2018 10:00

Jastrzębska Spółka Węglowa chce kupić i wysłać w 2019 r. dotestowania w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) pierwszy w Polsceautobus wodorowy. JSW chce w ten sposób przekonywać do technologii odbiorców narynku, na który chce dostarczać paliwo wodorowe. Mówił o tym podczas ForumEkonomicznego w Krynicy prezes JSW Daniel Ozon.

Uczestnicząc w poświęconej elektromobilności debacie Forum,Ozon zwrócił uwagę, że w rozwoju tej dziedziny prace nad technologiamiwodorowymi postępują równolegle do rozwoju technologii bateryjnych – wciążdrogich, wymagających słabo dostępnych surowców i zapewniających mniejszezasięgi.

-„Głęboko wierzę, że w długim horyzoncie wodór będzie miałcoraz większe znaczenie” – zadeklarował Ozon przypominając, że wodórprodukowany jest – także w polskich warunkach – w procesach koksowniczych (JSWprodukuje rocznie ok. 3,5 mln ton koksu), jak i rafineryjnych.

Gaz z koksu

Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej przypomniał, że ok. 50proc. gazu koksowniczego – produktu ubocznego przy produkcji koksu – to możliwydo wychwycenia wodór. Jego zanieczyszczenia można usunąć, dzięki znanej od lati udoskonalanej technologii PSA (Pressure Swing Adsorption – adsorpcjizmiennociśnieniowej) do tego stopnia, aby gaz nadawał się do zasilaniawytwarzających energię elektryczną ogniw wodorowych.

JSW analizuje poszczególne rozwiązania wychwytywania ioczyszczania wodoru, szczególnie pochodzące z rynku azjatyckiego. Jednocześnie firmaporozumiała się pod kątem możliwości wykorzystania tego paliwa z Ursusem. Tozdaniem JSW – jedyny krajowy producent, który pokazał dotąd autobus wodorowy zogniwami będącymi głównym źródłem napędu, a nie tylko pomocniczym.

Śląski potencjał

JSW rozmawia równolegle z przedstawicielamiGórnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii nt. wdrożenia technologii autobusówwodorowych na jej terenie (Metropolia uczestniczy m.in. w programie NCBR –Bezemisyjny Transport Publiczny, w którym chce pozyskać ok. 300 tworzonych wjego ramach innowacyjnych pojazdów).

Ozon przypomniał, że rynek komunikacji miejskiej Metropoliito ok. 1,6-1,7 tys. autobusów. „Wymiana tych autobusów z diesli – liczymy, żetakże na wodorowe – będzie miała miejsce. Dla nas istotne jest, aby pracetechnologiczne z partnerami i otwarcie się rynku Metropolii przebiegałyrównolegle” – wyjaśnił.

Grudniowy pokaz z Ursusem

Prezes JSW wskazał, że służyć temu ma m.in. próba pokazaniuna rynku działających infrastruktury i taboru. Spółka chce podczas grudniowegoszczytu klimatycznego COP24 w Katowicach zainstalować przenośną stacjętankowania paliwem wodorowym (pierwszą w kraju, zasilaną na razie przezzewnętrznych dostawców) i prezentować na międzynarodowym wydarzeniu jeżdżącyautobus wodorowy Ursusa.

-„Chcemy pokazywać, że to działa. Jesteśmy po rozmowach zMetropolią, z miastem Katowice. Jeśli uda nam się w przyszłym roku taki jedenautobus zakupić i pokazać, że na jakiejś linii będzie jeździł – aby przekonaćrynek, że to jest już coś realnego – głęboko wierzę, że ten pierwszy krokwykorzystania wodoru w komunikacji miejskiej, to jest krok właściwy” -podkreślił Ozon.

-„Możemy spokojnie postawić dwie stacje, które będą zasilałyautobusy w Metropolii i tych kilkaset autobusów zasilać” – zapowiedziałprecyzując, że JSW mogłaby produkować rocznie ok. 75 tys. ton czystego wodoru,co pozwoliłoby zasilać docelowo ok. 700-900 autobusów. „Wierzymy, że przysprawnej koordynacji naszych działań z NCBR, Metropolią i producentem takich autobusów(…) możemy z sukcesem je wdrożyć z Metropolii” – ocenił.

Wizja GZM – wizja NCBiR

Obecny na krynickim Kongresie przewodniczący zarząduGórnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Kazimierz Karolczak powiedział PAP, żeorganizację tę cieszą starania, aby wypracowywać technologie i udostępniać taniwodór do zasilania autobusów miejskich.

-„Zależy nam na tym, by ta technologiabyła jak najtańsza. Na tę chwilę ona dopiero pojawia się, jest jeszcze droga,ale przyszłość przed nią” – uznał Karolczak.

W innej części swego wystąpienia Ozon przypominał opodpisanym przez JSW z PKP Cargo porozumieniu w zakresie potencjalnegowykorzystania silników wodorowych w niektórych gruntownie remontowanychlokomotywach (manewrowych) tej spółki.

O możliwościach związanych z wykorzystaniem wytwarzanego wPolsce wodoru mówił też w Krynicy prezes Lotosu Mateusz Aleksander Bonca. Jakzaznaczył, firma produkuje kilkanaście ton wodoru na godzinę(nieoczyszczonego), który zużywa do swoich procesów technologicznych. Boncapodkreślił, że już 1 proc. tej produkcji pozwoliłby na zasilenie całegopotencjalnego systemu autobusów wodorowych w średniej wielkości mieście.

-„Jesteśmy w stanie pozwolić sobie, aby eksperymentować z tympaliwem. Po drugie, też widząc dostępne instrumenty finansowe, staramy się znich skorzystać infrastrukturę, która pozwoli (…) doczyszczać ten wodór, którymamy” – zasygnalizował Bonca.

Wicedyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju prof.Aleksander Nawrat zwrócił we wtorek uwagę, że instytucja ta robi wiele dlarozwoju m.in. technologii wodorowych. Prócz programu Bezemisyjny TransportPubliczny, w którym zakres rozwijanych technologii obejmuje też tewykorzystujące wodór, NCBR prowadzi program rozwoju zasobników wodorowych(przewidujący m.in. opracowanie prototypu zasobnika do zastosowań mobilnych).(PAP)