Jesienne spotkanie PIGTSiS

1 września 2005 r. w Jachrance odbył się doroczny zjazd członków Polskiej Izby Gospodarczej Transportu Samochodowego i Spedycji. Najważniejszym wydarzeniem tego spotkania było przyjęcie rezolucji, wzywającej polski rząd do obniżenia podatku akcyzowego na olej napędowy. Argumentem przemawiającym za podjęciem takiej decyzji było przyjęte przez Ministra Finansów rozporządzenie o obniżeniu podatku akcyzowego na benzynę o 25 groszy na litrze. W piśmie Izby do Premiera Marka Belki możemy przeczytać: -„Przedsiębiorstwa prowadzące komunikację publiczną działają na granicy opłacalności utrzymując niskie ceny biletów. Rekompensując wzrost kosztów z tytułu wzrostu cen oleju napędowego, zmuszone byłyby do podniesienia cen biletów, co spotkałoby się z negatywną oceną społeczeństwa.

Biorąc powyższe argumenty pod uwagę prosimy o pozytywne rozpatrzenie wniosku zawartego w rezolucji Walnego Zgromadzenia PIGTSiS.” Jakby na potwierdzenie ciężkiej sytuacji przedsiębiorstw PKS (głównych członków Izby), frekwencje przybyłych przedstawicieli firm można określić jako skromną, co również odbiło się negatywnie na rozmiarach wystawy sprzętu komunikacyjnego, która tradycyjnie towarzyszy spotkaniom PIGTSiS. Na wrześniowym spotkaniu w Jachrance swoją ofertę przedstawiły firmy dostarczające komponenty dla branży autobusowej:

• System EG – proponujący oprogramowanie dla firm, związane z czasem pracy kierowców i eksploatacją taboru;
• Halina Sawicka, Zakład Tapicerki – oferujący różne sposoby przywracania autobusowym fotelom ładnego wyglądu;
• WSOP – rozszyfrowując skrót: Wyposażenie Stacji Obsługi Pojazdów;
• Pixel – producent tablic kierunkowych do autobusów, ale także systemów informacji audio – wizualnej dla dworców czy zajezdni;
• Emar – firma, dzięki której autobusy mogą być wyposażone w kasy fiskalne;
• Ponadto pojawiło się również stoisko Targów Kielce – przypominające o zbliżającym się terminie autobusowych targów TransExpo 2005 w Kielcach

Jesienne premiery

1 września br. pogoda dopisała, dzięki czemu w jeszcze letnim słońcu, można było bez przeszkód zapoznać się z ofertą autobusów dla komunikacji lokalnej i międzymiastowej. Firma Polskie Autobusy pokazała identycznie jak podczas wiosennego spotkania Izby dwa modele: Autosan A1010T i Autosana A0909L. Solbus kontynuuje pokaz swoich pojazdów o podwyższonym komforcie – tym razem mogliśmy oglądać model LH 9,5 w barwach PKS Chojnice. Obok niego pokazano minibusa na podwoziu Mercedes-Benz Sprinter 416 Cdi, który już na targi TransExpo 2005 powinien uzyskać homologację. Po raz pierwszy na tej imprezie zawitała firma VDL Bova Polska, która po raz pierwszy publicznie zaprezentowała polskim klientom międzymiastowy model Lexio. Kolejnym debiutantem była firma Futura-Bus, która przedstawiła 12-metrowy model Sunsundegui Sideral 2000 na podwoziu Volvo B12B w barwach PKS Elbląg. Również Scania Polska pokazała zupełną nowość na polskim rynku – zmodernizowany autobus Scania-Irizar NewCentury. Po raz kolejny ten model będzie można zobaczyć na targach TransExpo 2005. Przedstawiciel zagranicznych koncernów – firmy MAN – STAR TRUCKS i EvoBus Polska postawiły tym razem na używane pojazdy. MAN pokazał autobus międzymiastowy typu ÜL 322, natomiast EvoBus – Mercedesa-Benz Travego, które pod koniec lipca br. zakupiło przedsiębiorstwo PKS w Katowicach. To pierwsze Travego we flocie przedsiębiorstw PKS. Jak powiedział prezes firmy Waldemar Steinmetz – pojazd jest wykorzystywany na liniach dalekobieżnych, przede wszystkim na obszarze południowo-wschodniej Polski. Prezes ma nadzieję, że tak komfortowy autokar zachęci jeszcze większą liczbę pasażerów do korzystania z usług firmy. Przedsiębiorstwo PKS w Katowicach przymierzało się do zakupu pojazdu dość długo, jednak ostatecznie to oferta Evobus Polska okazała się najbardziej korzystna. Ponadto na stoisku niemieckiego koncernu zaprezentowano międzymiastowy model Mercedes-Benz Connecto U, który w Polsce możemy spotkać w taborze firmy Trans-Petro-Color z Piaseczna, która dowozi pracowników do fabryki kineskopów Thomspon Polkolor. Oczywiście na wystawie obecna była firma Kapena z popularnym wśród przedsiębiorstw PKS modelem Axer i MidiRider.

Jak zawsze spotkanie PIGTSiS było okazją do wymiany poglądów. InfoBus zapytał producentów autobusów, jak z ich punktu widzenia przedstawia się kondycja komunikacji lokalnej i międzymiastowej w Polsce, jak wpływa na działalność fabryk i ofertę pojazdów. Poprosiliśmy także o zdradzenie planów na przyszłość, związanych z tym segmentem rynku. Oto, co nam powiedzieli nasi rozmówcy:

Evobus Polska – Mirosław Nowicki:

W transporcie lokalnym obserwuje się zmniejszoną liczbę przewożonych pasażerów. W związku z tym zainteresowanie przewoźników kieruje się ku mniejszym autobusom. Bardzo popularne stały się mikrobusy i autobusy zabierające po dwudziestu, trzydziestu pasażerów. Odnotowujemy popyt na takie pojazdy, gdy tymczasem oferta rynkowa w tym segmencie nie jest zbyt bogata. Następnym problemem jest wzrost kosztów utrzymania przedsiębiorstw poprzez stale wzrastające koszty paliwa. Ceny biletów pozostają na tym samym poziomie. Wedle naszych klientów, wszelkie próby ich podniesienia powodują odpływ pasażerów. Przedsiębiorstwa muszą funkcjonować, a w tej chwili ta działalność się nie bilansuje. Na polskim rynku generalnie stawiamy na sprzedaż autobusów turystycznych, dwunastometrowych oraz autobusy do komunikacji międzymiastowej, na przykład Mercedes Connecto.

Kapena/Irisbus – Mirosław Zaremba:

Rynek przewozów lokalnych i międzymiastowych oceniamy bardzo dobrze, dlatego że jest perspektywiczny. Firmy z grupy PKS-ów kupują w Polsce bardzo dużo autobusów. Ten rynek będzie się systematycznie rozwijał. Jest jeszcze bardzo dużo pojazdów starych, które są eksploatowane ponad 10 lat. Trzeba będzie to wszystko wymienić.
Stawiamy na autobusy, które pokazujemy w Jachrance, czyli: dwunastometrowy autobus Irisbus Axer i mniejszy, dziesięciometrowy, produkowany w polskiej fabryce Kapeny Irisbus Midirider. To są dla nas najważniejsze klasy. Takie pojazdy sprzedają się w Polsce najlepiej. Najbardziej charakterystyczną cechą Irisbusa Axera są zabezpieczenia antykorozyjne nadwozia w procesie kataforezy, co daje około piętnastu lat gwarancji. Silnik 310 KM jest bardzo mocną jednostką napędową. Liczba miejsc – 53 siedzące i 30 stojących, daje bardzo dużą pojemność. Irisbus Midirider, produkowany w Kapenie, to najnowszy model w ofercie. Ma 41 miejsc siedzących i wyróżnia się atrakcyjną stylistyką. Warto zwrócić uwagę, że jest produkowany na najnowocześniejszym podwoziu wytwarzanym przez Irisbusa, co daje niskie koszta eksploatacji. W przyszłości planujemy, jak każdy producent, zwiększać sprzedaż. W ubiegłym roku sprzedaliśmy około 150 autobusów, w tym roku planujemy sprzedać o 20 procent więcej. To jest nasz podstawowy cel. Myślimy także o powiększeniu gamy naszej oferty, dotyczy to zwłaszcza segmentu autobusów miejskich, w którym nie jesteśmy mocni. Mamy już zupełnie nowy model Irisbus Citelis, który niebawem będziemy promować.

Polskie Autobusy – Franciszek Gaik:

Sytuacja jest trudna. Rentowność przewozów pasażerskich spada. Bardzo szybko rosną koszty, które od firm przewozowych nie są zależne. Mamy do czynienia z galopującym wzrostem cen paliw. Cena baryłki ropy naftowej przekroczyła ostatnio 70 dolarów. Prognozuje się, że może osiągnąć 80 dolarów do końca roku. Ten proces w sposób oczywisty pogarsza kondycję finansową polskich przewoźników – 40 procent kosztów własnych w transporcie to właśnie koszty paliw. Drugą niepokojącą sprawą jest to, że minister finansów zapowiada wzrost akcyzy na paliwa, co jeszcze bardziej pogłębiłoby spadek rentowności działalności przewozowej, zwłaszcza w transporcie publicznym. Trzecia sprawa – zaczynają rosnąć różne dodatkowe opłaty, które do tej pory nie odgrywały takiej roli. Jako przykład podam konieczność wnoszenia opłat za wykorzystanie utworów, które są odtwarzane w autobusie przez różne urządzenia audiotechniczne. Podsumowując – sytuacja polskich przewoźników jest coraz trudniejsza. Należy się spodziewać, że będą musiały zdrożeć bilety za przejazd, a pamiętajmy, że z komunikacji publicznej korzysta mniej zamożna część naszego społeczeństwa.

Obserwujemy, że zarówno w komunikacji miejskiej, jak i międzymiastowej, sprzedaż utrzymuje się na tym samym poziomie. Wzrosła w ostatnim czasie jedynie liczba sprzedanych autobusów turystycznych, natomiast miejskich i międzymiastowych nie. Słaba dynamika przyrostu sprzedaży niepokoi wszystkich producentów, którzy mogą przeżywać trudności .

W Jachrance pokazaliśmy autobus A09 – po restylizacji, wyposażony w silnik spełniający wymagania normy Euro3. Jesteśmy przygotowani do produkcji pojazdów z silnikami Euro4. Zwracamy uwagę na aspekty ekologiczne. Ważne jest dla nas ograniczenie emisji spalin, stąd też mamy w ofercie także autobusy z silnikami na sprężony gaz ziemny. Jeśli chodzi o ekonomię, chcemy instalować silniki o najniższym zużyciu paliwa. Wzrost kosztów działalności przewozowej w transporcie publicznym będziemy wiec starali się rekompensować oferowaniem autobusów po konkurencyjnych cenach.

Posiadany zróżnicowany tabor: autobusy siedmiometrowe, krótkie, małe, przeznaczone na linie o mniejszym obciążeniu, poprzez dziewięciometrowe A09, dziesięciometrowe i dwunastometrowe międzymiastowe autobusy „Lider”. W naszym programie jest też autobus turystyczny na podwoziu MAN – San-Man, który może służyć zarówno w przewozach turystycznych, jak i dalekich międzynarodowych. Nie przewidujemy żadnej rewolucji, choć zdecydowana poprawa jakości wykonania będzie naszą stałą troską i działaniem. Będziemy więc proponować przewoźnikom autobusy, pamiętając ciągle o ich potrzebach, oczekiwaniach i możliwościach

Solbus – Michał Śliżak

Dla nas kondycja polskiego transportu lokalnego i międzymiastowego to przede wszystkim kondycja PKS – ów. Firmy te powinny obecnie kontynuować restrukturyzację. Muszą się też uporać ze zwiększeniem kosztów działalności, związanych ze wzrostem cen paliwa. Generalnie słyszymy od naszych klientów narzekania, które są uzasadnione, bo trzeba zaciskać pasa. Sądzimy, że po fali wzrostu kosztów, cen paliwa i restrukturyzacji nastąpi stabilizacja na nowym poziomie cen, który zapewni jakieś realne marże. Dzięki nim będzie możliwa odnowa taboru. Natomiast obecne zmiany są z pewnością niekorzystne dla PKS – ów i na ich skutek powinny się raczej umocnić firmy prywatne. To, co się dzieje, ma na nas negatywny wpływ. W momencie walki o utrzymanie się na powierzchni, o istnienie na rynku, niektóre firmy zamrażają inwestycje, przekładają je na później. Nie kupują nowych autobusów. Odnowa taboru odkładana jest na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Podstawowy pojazd, jaki prezentujemy w Jachrance, to Solbus LH 9,5. Przypomina on pozostałe Solbusy, jednak ma nową charakterystyczną atrapę przednią, nowe soczewkowe światła i podobnie jak prezentowany wiosną model 10,5 z podniesionym pokładem, ma również powiększoną przestrzeń bagażową. Jego przeznaczenie jest także podobne – przewozy krajowe, dłuższe trasy międzymiastowe, a także wybrane trasy międzynarodowe. Wyposażeniem praktycznie nie ustępuje dużym autobusom turystycznym, nie można tutaj dostać tylko kabiny sypialnej i toalety. Natomiast DVD, klimatyzacja, szyby podwójne, siedzenia z pełną regulacją są dostępne. Drugi wystawiony pojazd to minbus na bazie Mercedes-Benz Sprinter, czyli pojazd kryzysowy, na trudne czasy, charakteryzujący się niskim zużyciem paliwa, choć oczywiście i niższą pojemnością.
W najbliższym czasie, już podczas targów w Kielcach zamierzamy pokazać nowy model miejski, jedenastometrowy, niskowejściowy, z częściowo niską podłogą, który może nie być interesujący dla PKS – ów. Przygotowujemy jego odmianę podmiejską, bardziej interesującą dla naszych podstawowych klientów, z większą liczbą siedzeń, a mniejszą miejsc stojących. Będzie wyposażony w inne siedzenia. W przyszłym roku będziemy chcieli też wprowadzić nowe modele międzymiastowe.