Jastrzębie Zdrój: Pożar autobusu MZK
Jak informuje Dziennik Zachodni – 26 lutego w jednym zautobusów Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju wybuchłpożar. Ogień pojawił się w komorze silnika, a dzielny kierowca, który akuratprzejeżdżał obok, zatrzymał samochód i sam uporał się z problemem.
– Gdy zjawiliśmy się na miejscu, kierowca i pasażerowie bylijuż poza pojazdem. Ogień pojawił się w komorze silnika. Prawdopodobną przyczynąpożaru było zwarcie instalacji elektrycznej – mówi Mirosław Juraszczyk zjastrzębskiej straży pożarnej.
Jeszcze przed przybyciem mundurowych, kierowca autobusu sampróbował uporać się z pożarem. Niestety, bezskutecznie. Wtedy na miejscuzatrzymał się przejeżdżający obok samochodem mężczyzna, który przy użyciusiedmiu gaśnic samodzielnie wygrał z ogniem.
Strażacy przebadali pulsometrem dzielnego kierowcę, bysprawdzić, czy nie zatruł się dymem. – Na szczęście nic mu się nie stało.Straty wstępnie szacuje się na kwotę ok. 25 tys. złotych – dodaje MirosławJuraszczyk.
„