Jakie Urbino dla Torunia? Sprawdzamy kompletację

27 kwietnia do Torunia przyjechało osiem fabrycznie nowych autobusów Solaris Urbino 12.

To kolejny krok w stronę wycofania z taboru Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu najstarszych pojazdów, czyli wysłużonych Jelczy. W planach są kolejne dostawy i zakupy nowego taboru, w tym także autobusów elektrycznych. To za moment, tymczasem słów kilka o najnowszych autobusach MZK z logo jamnika.

Po face liftingu

Przypomnijmy, że we wrześniu 2020 r. toruńskie MZK zamówiło osiem Solarisów Urbino 12 – pierwszych we flocie w wersji po face liftingu. O tym kontrakcie pisaliśmy TUTAJ. Całe zamówienie opiewało na 10 437 288 PLN brutto, co daje jednostkową cenę za najnowszego toruńskiego nU12 na poziomie 1.060.700 PLN netto. W pakiecie jest trzyletnia gwarancja całopojazdowa, a także zabezpieczenie materiałów eksploatacyjnych i części na obsługi okresowe w tym czasie.

Każdy z nowych nabytków toruńskiego przewoźnika umożliwia podróż maksymalnie 85 pasażerom. 28 osób może skorzystać z miejsc siedzących - a dokładniej z dedykowanych dla Solarisa foteli Ster 8MU. Z niskiej podłogi mamy dostępnych 12 siedzeń.

Wejście na pokład jest możliwe dzięki trzem wejściom w układzie 2-2-2. Płaty drzwiowe oraz ich napęd dostarczyła firma BODE. Krótko mówiąc - pakiet standard.

Na życzenie MZK Solaris zastosował w toruńskich autobusach wykładzinę podłogową w odcieniach błękitu. Świetnie się to komponuje z sufitem, który jest również w podobnym kolorze oraz granatową tapicerką foteli z “kosmicznymi” wzorkami. W połączeniu z chromowanymi poręczami, daje to naprawdę przyjemny dla oka widok.

Co pod maską?

MZK Toruń chciał pojazdy solo z dużymi silnikami. Dlatego producent z Bolechowa kompletując zespół napędowy zastosował silnik DAF MX-11. To jednostkowa napędowa o pojemności skokowej nieco ponad 10, 8 l, która oczywiście spełnia normę Euro 6. Po kątem wymagań przetargowych Solaris wybrał wersję o mocy 220 kW i z maksymalnym momentem obrotowym 1400 Nm. Silnik zblokowany jest z czterobiegową skrzynią biegów Voith D854.6 Diwa 6.

Naturalną wentylację w przestrzeni pasażerskiej zapewnia sześć uchylnych okien. Nie mogło oczywiście zabraknąć klimatyzacji, monitoringu, gniazd z portami USB oraz WiFi. Pasażerowie mogą zakupić bilety w automacie grodziskiej firmy Mera-Systemy. Urządzenie typu BM05 umożliwia zakup biletów papierowych oraz elektronicznych. Płatności można dokonać bilonem oraz zbliżeniowo kartą bankową.

Kierowcy MZK też mogą liczyć na komfortowe warunki pracy w nowych Solarisach. Ich miejsce pracy jest wydzielone i w pełni odseparowane od przestrzeni pasażerskiej. Kabina jest zabudowana na pełnej szerokości autobusu (z dwoma niezależnymi wyjściami).

Toruńska informacja

Przechodzimy do Systemu Informacji Pasażerskiej. W tym zakresie Solaris zastosował urządzenia bydgoskiego Pixela. Na zewnątrz zastosowano więc trzy tablice diodowe (przednia 200 x 24 pkt, bok 160 x 24 pkt – tył prawdopodobnie 28 x 16 pkt). W środku znajdujemy dwie tablice. Za kabiną kierowcy mamy LED-owy wyświetlacz XTL 16-120, a tuż przed biletomatem – monitor LCD typu XID 230. Do tego oczywiście głosowe zapowiedzi przystanków. Całością steruje autkomputer XC-6 wraz z monitorkiem PTD-10 plus monitorek GMV do planowanego rozszerzenia informacji SDIP na przystankach o autobusy.

Podsumowując – w toruńskich Urbino 12 widzimy kontynuację poprzednich rozwiązań preferowanych przez MZK, jak np. cały SIP, duże kabiny kierowców, kolorystyka wnętrza czy elektroniczne wyposażenie. To razem daje solidny standard, który tylko nieznacznie ewaluował w ciągu ostatnich lat. Jak mówią – „klasyka się nie starzeje”.