IX dzień strajku w Solarisie: Czarzasty chce interwencji premiera Hiszpanii
W sprawie strajku w Solarisie zwrócimy się do premiera Hiszpanii – zapowiedział 2 lutego w Bolechowie wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Zaprosił także zarząd firmy Solaris Bus & Coach na spotkanie w Sejmie.
8 dzień
Strajk w zakładach wielkopolskiego producenta pojazdów komunikacji publicznej, spółki Solaris Bus & Coach, rozpoczął się w ub. tygodniu, w poniedziałek 24 stycznia; jego organizatorami są Solidarność i OPZZ "Konfederacja Pracy". Strajkujący domagają się wzrostu wynagrodzenia w wysokości 800 zł brutto dla każdego pracownika.
W środę z pracownikami zakładu w Bolechowie spotkał się wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Na konferencji prasowej po spotkaniu Czarzasty poinformował, że miał nadzieję także na spotkanie z zarządem firmy, ale – jak wskazał – „zarząd firmy uznał, że teren fabryki nie jest dobrym miejscem do spotykania”.
-„Ja nie wchodzę w konflikt. Bardzo możliwe, że jest lepsze miejsce. Zapraszam pana prezesa firmy i zarząd do Sejmu. Przyjechałem tu nie dlatego, że chcę reprezentować jakąś formację, tylko przyjechałem tu na zaproszenie tych ludzi. Jestem wicemarszałkiem Sejmu i uważam, że każdy szczebel jest dobry, żeby popierać słuszne żądania tych ludzi. Powiedziałem im dzisiaj, powiedziałem tym państwu, którzy stoją z tyłu: nie wstydźcie się swojej walki. Walczcie o swoje. Żadna matka i żaden ojciec nie powinni się wstydzić tego, że walczą o pieniądze dla swojej rodziny. Pieniądze, które zarabiają” - powiedział.
„Zapraszam w związku z tym, bez żadnej arogancji, prezesa zarządu firmy do Sejmu. Panie prezesie – usiądźmy, pogadajmy. Przecież nikt do niczego pana nie jest w stanie zmusić. Co najwyżej może ktoś poprosić. Ja o to spotkanie proszę” – dodał.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Czarzasty zapowiedział także, że jeszcze w tym tygodniu w sprawie strajku w Solarisie zwróci się do premiera Hiszpanii Pedro Sancheza. Jak mówił, „to jest osoba, którą znam, z którą spotkam się na zjazdach Partii Europejskich Socjalistów (…) Poproszę go też o wsparcie”.
Co z produkcją?
W poniedziałek, 31 stycznia, rzecznik spółki Mateusz Figaszewski przesłał PAP komunikat, w którym podkreślono, że przekazywane przez media oczekiwania płacowe strony związkowej, w wysokości 800 zł dla każdego pracownika, są nierealne ekonomicznie.
-"Od początku strajku, wbrew przekazywanym informacjom, wszystkie nasze zakłady kontynuują - z mniejszymi lub większymi utrudnieniami - swoją pracę. W ubiegłym tygodniu firma dostarczyła do swoich klientów 24 pojazdy" – podano w komunikacie.
Przewodniczący OM OPZZ "Konfederacja Pracy" Wojciech Jasiński podkreślił natomiast w poniedziałek podczas pikiety przed zakładem, że informacje podawane przez spółkę są nieprawdziwe – wskazał, że od początku strajku w Solarisie nie jest prowadzona produkcja autobusów. (PAP)