Idzie nowe w MPK Lublin

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Lublinie pod rządami nowego Prezesa – Czesława Rydeckiego zaczyna odbijać się od dnia. Jakiś czas temu zakupione zostały nowe autobusy –20 Solarisów Urbino 12. Wszystkie te pojazdy mają fabrycznie zamontowane kamery –mówi nam rzecznik prasowy MPK Weronika Opasiak. Ale to nie koniec. Monitoring został już zamontowany w 36 autobusach i trolejbusach, 10 z nich wyposażono również w kamery i urządzenia rejestrujące rozmowy między kierowcą a pasażerami (3 wewnętrzne kamery – z przodu, w środku i z tyłu pojazdu). Chodzi mianowicie o następujące wozy:
Mercedes 0405 – nr taborowy 2271
Mercedes 0405 – nr taborowy 2275
Mercedes 0405 – nr taborowy 2277
Mercedes 0405 – nr taborowy 2279
Mercedes 0405 – nr taborowy 2282
Jelcz 120 – nr taborowy 834 (trolejbus)
Jelcz 120 – nr taborowy 835 (trolejbus)
Solaris Trolino 12 – nr taborowy 836 (trolejbus)
Solaris Trolino 12 – nr taborowy 837 (trolejbus)
Solaris Trolino 12 – nr taborowy 838 (trolejbus)

 Wcześniej, bo już w lutym 2008 roku, monitoring pojawił się w 6 Jelczach M11. Przewidujemy oczywiście kolejne kamery i urządzenia rejestrujące rozmowy kierowcy z pasażerami we wszystkich nowych autobusach, które będą do nas trafiały –mówi Weronika Opasiak. A jak zapewnia Pani Rzecznik w Lublinie możemy spodziewać się kolejnych zakupów. Nowy prezes spółki Pan Czesław Rydecki, opracowuje plan wymiany taboru w MPK Lublin –twierdzi Opasiak. Kiedy? Niestety nie potrafię podać konkretnej daty, kiedy to nastąpi, ale chcemy by było to jak najszybciej. Rzeczywiście dla pasażerów korzystających z usług lubelskiego MPK nadchodzą lepsze czasy. Jeszcze w ubiegłym roku na ulicach miastach można było zobaczyć prawdziwą pstrokaciznę. Nie dość, że stan techniczny autobusów i trolejbusów pozostawiał wiele do życzenia, to były one pomalowane dość oryginalnie, każdy inaczej. Już dziś jest znacznie lepiej.

Wracając do monitoringu warto zauważyć, iż pojazdy są wyposażone w system monitoringu firmy Pixel. Inwestycja kosztowała 97.150 złotych, a pieniądze pochodzą w całości z funduszu prewencyjnego PZU S.A. Wszystkie monitorowane autobusy i trolejbusy zostały oznakowane, wewnątrz pojazdu, jak również na zewnątrz, przy każdych drzwiach wejściowych, także o informację z jakich środków zostało zrealizowane zadanie. Monitorowane pojazdy obsługują przede wszystkim linie nocne oraz najbardziej popularne dzienne. Stawiamy na monitoring, bo już wiemy, że się sprawdza –mówi Weronika Opasiak. Lubelska policja niejednokrotnie zgłaszała się do nas z prośbą o zapis z monitoringu. Dla przykładu, w minionym miesiącu dzięki takiemu nagraniu udało się ustalić sprawcę brutalnego pobicia, do którego doszło 18 października w autobusie MPK Solaris Urbino 12 na linii nr 11 –dodaje.
Czy pasażerowie mogą czuć się bezpieczniej w miejskich autobusach i trolejbusach? Ufamy, że mieszkańcy Lublina, a tym samym nasi pasażerowie, czują się teraz w naszych wozach dużo bardziej bezpiecznie –odpowiada Opasiak. Każdy z tych pojazdów jest przecież oznakowany (na zewnątrz i wewnątrz), tak by każdy wiedział, że wsiada do monitorowanego autobusu, czy trolejbusu – dodaje.

To nie ostatnie zmiany, jakie przeprowadził Czesław Rydecki. Już dziś głośno mówi się o zmianach na stanowiskach kierowniczych w MPK. Nowych szefów 12 działów lubelskiego przewoźników poznamy już niebawem, po rozstrzygnięciu konkursów. Ponadto z pracownikami MPK ma być negocjowany zbiorowy układ pracy. Zmieni się również siedziba firmy. Roszady te są związane z utworzeniem lubelskiego Zarządu Transportu Miejskiego, który zacznie działać już styczniu 2009 roku. Jego zadanie polegałoby na integracji biletowej, która umożliwiłaby korzystanie z autobusów MPK i prywatnych na podstawie tych samych biletów. Samo Przedsiębiorstwo skupiłoby się jedynie na realizowaniu miejskich przewozów. Za ich organizacje odpowiedzialny byłby właśnie ZTM. A wszystko dla dobra pasażera. Wydaję się, że jest to słuszna droga rozwoju lubelskiej komunikacji, bo przecież ma ona jak najlepiej służyć mieszkańcom miasta. Tym bardziej warto przyglądać się zmianom w organizacji miejskiego transportu w Lublinie, bo jest to jedno z trzech polskich miast, w którym kursują trolejbusy. Jak zapowiada Rydlewski MPK nie kupi nowych trolejbusów. Nie znaczy to jednak, że ekologiczne pojazdy nie pojawią się w Lublinie. Przewoźnik chce sam je montować. Nie wiadomo, kto będzie współpracował z MPK. Niewykluczone że to MAZ, który coraz lepiej poczyna sobie na polskim rynku, dostarczy nadwozia. Czyżby Lublin stał się kolejnym miastem, które wprowadzi do ruchu liniowego białoruskie wozy? Być może, bo dobra współpraca przy montowaniu trolejbusów, może zaowocować zakupem przez MPK autobusów MAZ. Wpływ na to może mieć również opinia przewoźników, którzy już zdecydowali się na białoruskie pojazdy. A ta jest całkiem dobra. Wozy z Europy Wschodniej są mało awaryjne i nie przysparzają problemów eksploatacyjnych. Jeśli nie kierunek wschodni, a w grę wchodzi również konsorcjum rosyjskie, MPK zapewne zdecyduje się ma współpracę z Solarisem. Innych alternatyw raczej brak.

Z uwagą będziemy przyglądać się następnym zmianom w lubelskim MPK, o których na bieżąco poinformujemy na łamach TransInfo.pl .