Hybrydy PKM Sosnowiec na liniach w Dąbrowie Górniczej
Pod koniec lutego przegubowe autobusy hybrydowe marki Solaris pojawiły się na liniach w Dąbrowie Górniczej.
W pierwszej kolejności na linii 808 pojawiły się dwa przegubowe pojazdach. Łącznie zajezdnia w Gołonogu skieruje na tę trasę pięć hybryd. Z kolei krótkie Urbino 12 hybrid jeżdżą już od kilku tygodni po dąbrowskich ulicach. Najczęściej w soboty i niedziele na linii 27 i 84 oraz w dni robocze na linii 16.
Pierwsze takie w Polsce
Nowe pojazdy – hybrydy typu plug-in, czyli z możliwością ładowania z zewnątrz – wyróżnia ekologiczne zarządzenie strefowe. Ta techniczna nowinka pozwala na zaprogramowanie pojazdów w taki sposób, aby w ścisłym centrum miasta korzystały wyłącznie z silnika elektrycznego. Takiego strefowego zarządzania nie ma jeszcze nikt Polsce.
-„Wszystkie przeguby zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zostaną skierowane do obsługi linii nr 808 – mówi Piotr Drabek, dyrektor ds. technicznych w PKM Sosnowiec. To oznacza, że linia 808 – uzupełniona o trzy zakupione nieco wcześniej przegubowe MAN-y – będzie obsługiwana przez najnowocześniejsze pojazdy w taborze PKM-u Sosnowiec.
Pozostałe nabytki – razem z dwoma pojazdami 12-metrowymi i trzema 18-metrowymi, która stacjonują w Sosnowcu Zagórzu – obsługiwać będą linie 16, 35, 800 i 817.
Na zakup 16 hybrydowych autobusów PKM Sosnowiec otrzymał prawie 30 mln zł dofinansowania z Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. W trwającym od października 2021 r. przetargu na zakup ośmiu pojazdów 12-metrowych i ośmiu przegubowych 18-metrowych PKM przewidziało budżet odpowiednio 17,6 mln zł brutto i 23,1 mln zł brutto. Jedyną ofertę złożył producent autobusów Solaris – z cenami 18,7 mln zł (Urbino 12 hybrid) i 23,1 mln zł (Urbino 18 hybrid) i ta oferta została zaakceptowana.
SOSNOWIECKI STANDARD
Pojazdy wyposażone są we wszystkie najnowsze dostępne elementy wyposażenia: klimatyzację ładowarki USB, Wi-Fi, elektroniczne tablice informacyjne i zapowiedzi głosowe oraz automatyczny system gaszenia pożaru. Nie zabrakło systemu zliczania pasażerów oraz kontroli trzeźwości kierowcy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Dodatkowo w 12-metrowych pojazdach jest minimum 8, a w przegubowcach minimum 9 kamer. W każdym pojeździe przynajmniej 5 kamer obserwuje wnętrze pojazdu, 2 kolejne mają podgląd drogę przed i za pojazdem, a 2 bok autobusu. Zgodnie z zapowiedziami, we wnętrzu pojazdu uwagę zwraca inna, bo czerwona tapicerka na siedzeniach dla osób z niepełnosprawnościami i rodziców z dziećmi.
PKM Sosnowiec od kilku lat ma w swojej flocie klasyczne autobusy hybrydowe (jesienią 2021 roku zakończyło też odbiór 14 autobusów wyłącznie elektrycznych), natomiast hybrydy typu plug-in, umożliwiające zewnętrzne ładowanie, są zupełną nowością w sosnowieckim przedsiębiorstwie. Już wiemy, że będzie ich więcej. Zagłębiowski przewoźnik widzi w nich duży potencjał i zamawia kolejne egzemplarze. Aktualnie trwa przetarg na zakup sześciu takich pojazdów w wersji solo.
METROPLITALNE BARWY
Podobnie jak inne zamawiane ostatnio przez sosnowieckie PKM pojazdy, hybrydy plug-in mają żółty odcień - zgodny z systemem identyfikacji Zarządu Transportu Metropolitalnego, który jest organizatorem komunikacji miejskiej w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Wcześniej spółka malowała swoje autobusy w biało-czerwone barwy.
W poprzednim unijnym projekcie taborowym sosnowieckie PKM zakupiło 14 nowych autobusów elektrycznych marki Solaris za ponad 46,3 mln zł (przy dotacji blisko 30 mln zł). Jeszcze wcześniejszy projekt, warty 129,1 mln zł, zapewnił 89,1 mln zł dotacji do zakupu 78 nowych autobusów, w tym 35 hybrydowych, a także trzech elektrycznych wraz z systemem ładowania (wszystkie także marki Solaris).
Niedawno do bazy firmy dotarło też pięć nowych konwencjonalnych MAN-ów za 8,4 mln zł. Sosnowieckie PKM jest jednym z czterech największych tego typu samorządowych przedsiębiorstw komunikacji miejskiej w GZM – obok podobnych spółek z Katowic, Gliwic oraz Tychów. Należy do samorządów: Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Będzina i Czeladzi, a od niedawna – także do Metropolii, dzięki czemu może ona zamawiać usługi przewozowe w formule in-house, bez przetargów.