Hybrydowe Solarisy w Bochum

W ubiegłą środę firma Solaris Bus&Coach zaprezentowała autobus Urbino 18 DIWAhybrid. Pokaz możliwości pojazdu odbył się w Bochum. Wybór tego miasta był nieprzypadkowy. To właśnie Niemcy, a konkretnie tamtejszy przewoźnik BOGESTRA, zdecydowali się na pozyskanie takich autobusów. Solaris Urbino 18 DIWAhybrid jest efektem współpracy polskiego producenta z firmą Voith, przy współudziale NOW i BOGESTRY. Dzięki współpracy z naszymi partnerami mogliśmy zrobić olbrzymi krok naprzód w rozwoju technologii autobusów elektrycznych – powiedziała podczas konferencji prasowej Małgorzata Olszewska, Dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w firmie Solaris Bus&Coach. W autobusie wykorzystywana jest, oprócz silnika spalinowego, jednostka elektryczna, o mocy 150kW. Jej zadaniem jest wspomaganie tradycyjnego diesla w momentach największego zapotrzebowania na moc. Ważnym technicznym szczegółem autobusu jest zastosowanie w nim ważących 410 kg superkondensatorów (Maxwell, 5x125V), umieszczonych na dachu pojazdu. To właśnie w nich gromadzona jest energia odzyskiwana podczas hamowania pojazdu, a ponownie wykorzystywana do jego napędzania. Dzięki zastosowaniu silnika elektrycznego w autobusie tradycyjna jednostka spalinowa ma pojemność zaledwie 6,7 l.

Nowa hybryda powstała dzięki doświadczeniu, jakie zdobywaliśmy podczas eksploatacji tysięcy naszych autobusów, jeżdżących po całej Europie –mówi Małgorzata Olszewska. Ze współpracy z polskim producentem zadowolony jest także Volker Zimmermann, dyrektor w firmie Voith. Ta technologia ma przyszłość –mówi. Dzięki kooperacji z Solarisem mogliśmy stworzyć autobus przyjazny środowisku, a jednocześnie kontynuować nasze prace nad budową silnika elektrycznego. Technologia pojazdów elektrycznych jest w Niemczech wspierana przez władze państwowe. Badania nadzoruje specjalna jednostka –Nationale Organisation Wasserstoff. W ramach prowadzonych przez nią 70 projektów, z 220 partnerami, realizowane są m.in. prace nad wprowadzaniem do ruchu hybrydowych Solarisów dla Bogestry. Oprócz Bochum w grę wchodzą także inne regiony. Te swoiste eksperymenty obejmują nie tylko autobusy ale też ciężarówki i inne pojazdy użytkowe. Celem projektu jest pokazanie wpływu eksploatacji pojazdów hybrydowych na środowisko naturalne. Producenci liczą na to, że zastosowanie silnika hybrydowego znacznie zmniejszy ilość zużywanego przez autobus paliwa, a co a tym idzie ilość wydzielanych szkodliwych gazów do atmosfery. Wyniki tego  eksperymentu będą miały wpływ na decyzje o ewentualnym zakupie kolejnych pojazdów hybrydowych przez niemieckich przewoźników.

Dla pasażera nie ma to większego znaczenia czy jedzie autobusem hybrydowym, czy napędzanym tradycyjnym silnikiem diesla –uważa Jessica Becker z NOW. Większość z osób, które dowiadują się o zastosowaniu silnika elektrycznego ma do niego pozytywne nastawienie –dodaje. System DIWAhybrid to hybrydowy układ równoległy, opracowany w Niemczech przy współpracy z firmą Voith. Nie powinien więc dziwić wybór niemieckiego przewoźnika, jako tego, który testuje nowe pojazdy. Za ciekawostkę można podać fakt, iż BOGESTRA chwali się ponad 100-letnim doświadczeniem w eksploatacji pojazdów elektrycznych, choć chodzi tu rzecz jasna o tramwaje. Przygoda Bochum z autobusami hybrydowymi rozpoczęła się dopiero w 2008 roku. Wtedy to przewoźnik otrzymał pierwszy hybrydowy autobus. Trzy kolejne pojawiły się w roku 2010. Dziś BOGESTRA chce dalej rozwijać się właśnie w tym kierunku, zajmując 1 miejsce w Niemczech pod względem liczby autobusów hybrydowych. I trzeba przyznać, że jest na dobrej drodze. Niestety ani przedstawiciele producenta ani przewoźnika nie chcą na razie mówić o szczegółach tego swoistego eksperymentu. Warto dodać, że dziś Solaris wyprodukował 81 hybryd (3 z nich jeżdżą w Polsce).