GZM anuluje przetarg na zakup 20 autobusów wodorowych. NesoBus bez kontraktu
10 października Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia unieważniła postępowanie na dostawę 20 szt. autobusów wodorowych z opcją zakupu 10 kolejnych.
Wcześniej - we wrześniu - ze względu na zbyt wysoką cenę GZM unieważniła kontrakt na zakup paliwa wodorowego. W konsekwencji bezzasadny okazał się zakup samych pojazdów, gdzie w ramach wcześniej zorganizowanego przetargu zmierzyło się trzech oferentów: Solaris, NesoBus i Artur Bus. Najważniejsze jednak, że GZM nie rezygnuje z dofinansowania ZTP i zamierz odnowić tabor hybrydowy – kupując zarówno autobusy wodorowe (do 10 sztuk), jak i z napędem elektrycznym (kilkadziesiąt sztuk za pozostałą kwotę)
Nieudany zakup wodoru
Zacznijmy opis całej sytuacji od przetarg GZM na paliwo wodorowe, który rozbił cały wodorowy projekt na Śląsku. Zamówienie to ruszyło w marcu br. i obejmowało dostawę do 1435 ton paliwa i miało być realizowane przez pięć lat od odbioru pierwszych autobusów wodorowych, zamawianych w innym postępowaniu. W prawie opcji założono zwiększenie ilości wodoru do 880 ton.
GZM czekała na oferty w tym przetargu do 10 sierpnia br. Wpłynęła jedna oferta. Przy budżecie zamówienia 133,1 mln zł brutto Orlen zaproponował cenę o 24,6 mln zł wyższą. Decyzję o unieważnieniu tego postępowania zamieszczono na platformie zamówień Metropolii.
-„15 września unieważniliśmy postępowanie o udzielenie zamówienia na zakup paliwa wodorowego na potrzeby eksploatacji autobusów napędzanych wodorem dla Przedsiębiorstw Komunikacji Miejskiej w Katowicach, Tychach i Świerklańcu. Te trzy PKM-y chciały wdrożyć projekt autobusów wodorowych. Niestety oferta przewyższyła kwotę, którą zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia” – potwierdził przewodniczący zarządu GZM, Kazimierz Karolczak.
„Na dzisiaj rozważamy ograniczenie tego projektu wdrożenia wodoru do jednego PKM-u, do pięciu autobusów” – poinformował. „PKM Tychy ma bardzo duże doświadczenie w paliwie gazowym, nowoczesną zmodernizowaną bazę i koszty wdrożenia takiego projektu byłyby najmniejsze właśnie w tym PKM-ie. Tak więc nie wycofujemy się w pełni, będziemy informować o ostatecznych ustaleniach po przeprowadzonej analizie” – zapowiedział Kazimierz Karolczak.
Nieudany zakup autobusów wodorowych
Zakup paliwa gazowego był drugim postępowaniem w projekcie autobusów wodorowych. Wcześniej Metropolia ogłosiła oparty o dotację NFOŚiGW przetarg na dostawę zasilanych wodorem autobusów miejskich. Tu zamówienie podstawowe obejmowało 20 pojazdów, a prawo opcji – 10 kolejnych.
Chodziło o autobusy 12-metrowe z systemem ładowania i obsługą gwarancyjną. Pojazdy miały zostać użyczone Przedsiębiorstwom Komunikacji Miejskiej w Katowicach i Tychach, których udziałowcem jest Metropolia (po 5 pojazdów) oraz w Świerklańcu, które w całości należy do GZM (10 pojazdów).
Koszt projektu zakupu autobusów wodorowych szacowano pierwotnie na ponad 110 mln zł, z czego 81 mln zł miało pochodzić z dotacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w programie „Zielony transport publiczny”.
Na początku kwietnia otwarto oferty w przetargu na dostawę autobusów, którego budżet określono na 116,5 mln zł, w tym na prawo opcji 38,8 mln zł. Solaris zaproponował łączną cenę zamówienia podstawowego 129,9 mln zł, PAK-PCE 120,4 mln zł, a Arthur Bus 149,7 mln zł.
GZM oficjalnie nie wybrała najlepszego oferenta, natomiast po analizie ofert, to NesoBus zebrał najwięcej punktów i najprawdopodobniej wygrałby ten kontrakt.
Uzasadnienie GZM
Jak napisała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia w unieważnienia postępowania, po nieudanym zakupie paliwa wodorowego bezzasadnym stal się zakup autobusów wodorowych, a to oznacza, że wystąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym.
-„Potwierdzeniem wystąpienia istotnej zmiany okoliczności jest następujący stan rzeczy:
W czasie inicjowania postępowania na zakup paliwa wodorowego w ramach przeprowadzonego rozeznania rynku ustalono, że realna i możliwa do uzyskania cena netto za 1 kg paliwa wodorowego wynosi 46,75 zł. Realność tej ceny potwierdzał fakt, że w tego typu postępowaniach prowadzonych przez innych zamawiających uzyskana została oferta na poziomie 45,90 zł/kg, a także informacja uzyskana od firmy Tauron, zgodnie z którą cena ta mogłaby być w przyszłości jeszcze niższa i wynosić ok 31 zł/kg.
Bazując na powyższych informacjach dokonano porównania kosztów użytkowania autobusów napędzanych różnymi paliwami. Biorąc pod uwagę szacowaną kwotę 46,75 zł za kilogram wodoru ustalono, iż wprawdzie w zestawieniu z pozostałymi paliwami wodór spowoduje zwiększenie kosztów całkowitych użytkowania autobusów o 10 % w stosunku do diesla i o 20 % w stosunku do elektrycznych autobusów bateryjnych, jednak jest to akceptowalny poziom wzrostu kosztów.
Tymczasem uzyskując w ramach postępowania na zakup wodoru ofertę ze średnią ceną na poziomie 55,38 zł za kilogram wodoru należałoby liczyć się ze wzrostem kosztów eksploatacji o ponad 40% w stosunku do diesla oraz 60% w stosunku do elektrycznych autobusów bateryjnych.
Mając na uwadze wskazane powyżej okoliczności, Zamawiający (PKM Katowice, Tychy i Świerklaniec), poinformowali Górnośląska-Zagłębiowską Metropolię, że nie mają możliwości zwiększenia kwoty przeznaczonej na realizację zamówienia i wnoszą o unieważnienie postępowania.
W związku z koniecznością unieważnienia wskazanego postępowania oraz odnosząc założeniami terminowymi projektu pn. ,,Hydrogen GZM", nie było technicznej możliwości ponownego ogłoszenia postępowania na zakup paliwa wodorowego. Zgodnie bowiem z zapisami SWZ, dostawę autobusów należałoby zrealizować w terminie do 15 czerwca 2024 roku. W tak krótkim przedziale czasowym niemożliwym jest wykonanie dostawy 20 sztuk (ewentualne 10 w prawie opcji).
Co dalej?
Przetarg na paliwo wodorowe zakładał wyłącznie dostawy paliwa wodorowego w przypadku przedsiębiorstw w Tychach oraz w Świerklańcu, które miały budować własne stacje tankowania wodorem. 1 marca br. podpisały one umowy dofinansowania na ponad 10 mln zł z NFOŚiGW do realizacji tych swoich inwestycji. Należy założyć, że te stacje powstaną.
W przypadku PKM Katowice dostawca miał udostępnić własną stację tankowania wodorem na potrzeby taboru autobusów z ogniwami paliwowymi.
Metropolia sygnalizowała też w ostatnich dniach rozmowy z NFOŚiGW nt. przeniesienia dotacji z zakupu autobusów wodorowych na pojazdy elektryczne. Naszym zdaniem ostatecznym rozwiązaniem będzie taborowy mix: zakup zarówno autobusów wodorowych (do 10 sztuk dla PKM Tychy), jak i z napędem elektrycznym (kilkadziesiąt sztuk za pozostałą kwotę dla PKM Świerklaniec i PKM Katowice).
Na koniec przypomnijmy, że w woj. śląskim projekt oparcia części przewozów autobusowych o wodór realizuje Rybnik. Do tego miasta w ostatnich dniach dotarły pierwsze z 20 zamówionych autobusów wodorowych producenta PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy. Pierwsze z kosztujących łącznie 66,1 mln zł (także z dotacją z „Zielonego transportu publicznego”) 12-metrowych pojazdów powinny wyjechać na ulice miasta w październiku br.
Link do już historycznego postepowania GZM: https://miniportal.uzp.gov.pl/Postepowania/4b091df9-0dc4-458d-9e8c-db65c667d17d