Gostynin: Protest PKS-u trwa

Jak informuje Serwis Informacyjny NSZZ Solidarność –Już kilkanaście dni trwa protest pracowników gostynińskiego PKS–u. Załoga domaga się podwyżek płac i komunalizacji spółki. W strajku uczestniczy już prawie cała załoga firmy. Początkowo wśród postulatów na pierwszy plan wysuwało się wstrzymanie prywatyzacji i skomunalizowanie firmy, a także podniesienie płac przy jednoczesnym zmniejszeniu kosztów utrzymania. –Wbrew pozorom to możliwe. Wystarczy zredukować czteroosobową radę nadzorczą do niezbędnego minimum –przekonuje Edward Chojnacki, szef Komitetu Strajkowego. Kolejnym postulatem protestujących było zwolnienie prezesa. –Nie ma żadnej szansy, abyśmy doszli do porozumienia –twierdzi Edward Chojnacki. –Dlatego wystąpiliśmy do ministerstwa z prośbą o odwołanie obecnego prezesa i powołanie na jego miejsce kogoś, z kim moglibyśmy rozmawiać w o spełnieniu naszych postulatów. Brak reakcji sprawił, że po kilku dniach strajkujący postanowili zaostrzyć formę protestu. 7 maja rozpoczęli rotacyjną głodówkę. Głodujący zmieniali się co 12 godzin. Natomiast 10 maja komitet strajkowy podjął decyzję o przystąpieniu do głodówki kolejnych osób. –W ministerstwie skarbu państwa nikt nie interesuje się naszym losem. Nie zależy im widocznie na naszym zdrowiu –skarży się Edward Chojnacki. –Czekamy na przyjazd mediatora, ale chyba nie ma na to żadnych szans. Pracownicy deklarują, że będą strajkowali do skutku.