Gdański Ikarus SOS się sprawdził. Przyjedzie za rok

Przez całą zimę gdański autobus SOS obsługiwał nawet 80potrzebujących na dobę. Naszym zdaniem to projekt, nad którym powinnyzastanowić się też inne miasta i przy okazji uchronić kilka autobusów-weteranów.

Od grudnia do 22 marca w gdańskim autobusie „SOS – pomoc dlaosób bezdomnych” wydano potrzebującym blisko 14 tysięcy porcji zupy i ponad 1,4tys. sztuk odzieży – m. in. polary, swetry, czapki, getry i ciepłe spodnie.Wśród nich były i dary gdańszczan, za które ogromnie dziękujemy. Z ofertymobilnej pomocy korzystało każdego wieczoru nawet do 80 osób bezdomnych.

Autobus i jego załoga pracowali na rzecz potrzebujących do22 marca. Na pokładzie Ikarusa ratownik niemal codziennie udzielał doraźnejpierwszej pomocy. Wykonywał opatrunki, oczyszczał i zszywał rany, udzielałkonsultacji dot. chorób skóry i higieny. Dzięki akcji informacyjnej prowadzonejtam m.in. przez pracownika socjalnego do noclegowni i schronisk trafiło jeszczekilkadziesiąt potrzebujących osób – w najtrudniejszym, zimowym czasie była tokwestia kluczowa.

Uruchomienie usługi „mobilnego wsparcia dla osób bezdomnych”było możliwe dzięki środkom z budżetu miasta, pozyskanym i zabezpieczonym przezMiejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Usługa będzie kontynuowana w tymroku zimą.

-„Pomysł z uruchomieniem takiego autobusu okazał sięstrzałem w dziesiątkę – ocenia Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds.polityki społecznej. – Udało się bowiem dotrzeć z konkretnym wsparciem, czyligorącą zupą, ciepłą odzieżą, pomocą medyczną i informacyjną także do ludzi bezdachu nad głową, którzy z różnych przyczyn nie chcą zamieszkać w schronisku czynoclegowni. Cieszę się, że skorzystali z oferty autobusu. Dzięki pracy załogiIkarusa udało się także zachęcić część potrzebujących do zamieszkania wplacówkach na terenie miasta, w których mają przecież kompleksowe wsparcie – odbytowego po aktywizujące. To bardzo ważne. Zależy nam, by jak najwięcej osóbbezdomnych wychodziło na prostą, „mocno łapało się z życiem za barki”.

Przypomnijmy, że Ikarus został uruchomiony z początkiemgrudnia. Jego załoga codziennie, w godzinach od 20 do 24, świadczyła pomocludziom bez dachu nad głową. Wyremontowany pojazd został przydzielony dozadania „mobilnej pomocy dla osób bezdomnych” przez Gdańskie Autobusy iTramwaje. Ikarus codziennie wyruszał z ulicy Starowiślnej 3. Następnie zatrzymywałsię w kilku miejscach, by tam wesprzeć bezdomnych:

– na pętli autobusowej przy stacji SKM na Przymorzu,

– na parkingu między rynkiem, a komisariatem przy ulicyBiałej we Wrzeszczu,

– w zatoczce autobusowej przy kinie „Krewetka” w Gdańsku,

– obok noclegowni przy ul. Mostowej 1 A.

Postoje trwały około 30 minut. Koordynatorem działań projektu „mobilnego wsparcia dla osóbw kryzysie bezdomności” był MOPR w Gdańsku. Na zlecenie Ośrodka usługęzrealizowało Towarzystwo Wspierania Potrzebujących „Przystań”. Inicjatoramiprojektu uruchomienia Ikarusa SOS byli gdańscy radni – głównym pomysłodawcą zich ramienia Przemysław Ryś.

„