Gdańsk z podwyżkami dla kierowców autobusów
2 lipca o bieżącej sytuacji spółki GAiT opowiedział jej prezes,Maciej Lisicki, który m.in. precyzyjnie przedstawił poziom zarobków gdańskich kierowcówautobusów
Wcześniej – w piątek, 29 czerwca – zarząd GAiT i związkizawodowe zawarły porozumienie w sprawie podwyżek płac dla kierowców imotorniczych.
-„Jest to już trzecia regulacja płacowa od stycznia 2018 r.W sumie od początku roku pensje najmniej zarabiających kierowców i motorniczychwzrosły o ok. 20 proc., czyli o blisko 800 zł brutto – podkreśla Maciej Lisickii przytacza wysokość wynagrodzenia w GAiT dla początkującego kierowcy autobusu.
– Kierowca w naszej firmie musi mieć przynajmniej 24 lata.Zazwyczaj każdy nowy pracownik ma już za sobą pięć lat pracy w innym miejscu iotrzymuje 5 proc. dodatku stażowego od wysokości wynagrodzenia – wyjaśniaprezes GAiT. – W pensji uwzględnione jest także 10 nadgodzin w miesiącu. Przyczym nie chodzi tu o dobrowolną jazdę w nadgodzinach, tylko o dodatkowe godzinypracy, które są nie do uniknięcia ze względu na późniejszy niż planowany zjazddo bazy, wynikający głównie z korków na mieście.
– w styczniu 2018 r. taki kierowca zarabiał 4120 zł brutto(23,15 zł/godzinę); 2937,79 netto (16,50 zł/godzinę).
– od 1 lipca 2018 r. jego wynagrodzenie wzrosło do 4824,85zł brutto (27,11 zł/godzinę) i odpowiednio do 3428,66 zł netto (19,26zł/godzinę).
Poza w/w wynagrodzeniem, pracownicy GAiT otrzymują dwiepremie w roku (co w przeliczeniu na miesiąc daje około 240 zł brutto), gratyfikacjęw postaci “wczasów pod gruszą” (co w przeliczeniu na miesiąc daje około 150 złbrutto). Razem z tymi dodatkami, podstawowa stawka za godzinę wynosi około 29zł brutto. Pracownicy, którzy wysyłają swoje dzieci na obozy i kolonieotrzymują od pracodawcy dofinansowanie w wysokości 60-70 proc. poniesionychkosztów. Fundusz socjalny spółki oferuje załodze niskooprocentowane (1 proc.)pożyczki mieszkaniowe, z których korzysta 90 proc. zatrudnionych w GAiT. Obecnii emerytowani pracownicy otrzymują także bezzwrotne zapomogi dla osób w trudnejsytuacji materialnej (np. z uwagi na chorobę małżonka).
Warto zaznaczyć, że początkujący motorniczy zarobi o ok. 10gr mniej za godzinę, jego pensja wynosi do 200 zł brutto mniej niż kierowcyautobusu.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
– Czy to dużo czy mało? Nie oceniam, ale warto, żebymieszkańcy Gdańska znali te stawki – komentował Maciej Lisicki. – Mam teżnadzieję, że rozpowszechnienie informacji o wynagrodzeniach w naszym zakładziesprawi, że przybędzie chętnych do pracy w komunikacji miejskiej w Gdańsku.
Szkolenia i poszukiwania za granicą
Od początku roku GAiT oferuje bezpłatne szkolenia dlakierowców autobusów i motorniczych. Do tej pory przeszło je 20 osób, a 12przyszłych kierowców właśnie się uczy. Wkrótce podobne szkolenia dla kolejnejdwunastki zrealizuje gdański urząd pracy.
– To są tylko liczby osób przeszkolonych, w tym samym czasiezatrudniliśmy więcej kierowców, ale inni z kolei się zwolnili. Rotacja w firmietrwa i nasze kłopoty także. Dalej brakuje nam ok .70 kierowców. Deficytmotorniczych jest stały od kilku lat i wynosi ok. 10 etatów – zaznacza prezesGAiT. – Robimy wszystko, m.in przez podwyżki i szkolenia żeby to naprawić, aleten proces będzie trwał. Brak kierowców komunikacji miejskiej to problem, zktórym borykają się wszystkie miasta w Polsce.
Kolejnym pomysłem na poprawę stanu zatrudnienia kierowców wGAiT ma być oferta skierowana do obecnych motorniczych, którzy po bezpłatnymszkoleniu mogliby w razie potrzeby kierować także autobusami. Ta dwuzawodowośćma być premiowana w wynagrodzeniu.
Równolegle GAiT poszukuje kierowców za granicą. Jakpoinformował Maciej Lisicki – są już pierwsze oferty od pracowników z 20.letnimstażem w komunikacji miejskiej.
– Do pracy u nas szczególnie zachęcamy panie, które jużteraz stanowią ponad 50 proc. załogi idoskonale sobie radzą – dodał prezes GAiT.
„